a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

‎patiolo - niepotrzebna matura (feat. the gazers) lyrics

[intro]
uczy mnie stary komuch, komuch, komuch (j+pierdole nie zdałem tą zerówkę)
nie wracam do domu, domu, domu

[zwrotka 1]
logistyka transportu + dwa, zero, dziewiętnaście
wybieram nową szkołę i ląduje w pierwszej klasie
miałem być astronautą, a nie robić na etacie
nikogo wtedy nie znałem, a dziś jesteś moim bratem (hej, ej, ej)

[refren]
już na siebie pomysł mam (pomysł mam)
niepotrzebna matura mi (nie, nie)
już nigdy nie będę sam (nie będę sam)
został tylko malec, ja i ty (ja i ty)
przed maturą będę chlać (będę chlać)
mam już tylko parę dni (uhu)
wszyscy dziś świętujemy (świętujemy)
poprawiłem wszystkie ocеny

[zwrotka 2]
pierwsza, druga klasa
wtedy był ten wirus, nikomu się niе chce wstawać
u nas w małym mieście codziennie pękała flacha
nikt tu nie miał skrzydeł, a każdy potrafił latać
klasa maturalna pogoda na maxa, u mnie tylko zabawa
jeśli mam być szczery, to szkoła do wyjebania
z polaka poprawa albo poprawy poprawa
nie wiem czego mam się uczyć, znowu kolejna zmiana
ziomek poszedł na barmana, a ja walczę jak tarzan do białego rana
mam kolegę ormiana, który będzie mi drzeć j+pę
nie mogłem trafić lepiej, to jest moja klasa (yeah, yeah, yeah)
[przejście]
gosia czy natalia, blondynka czy czarna
michałku pamiętamy, lecz familia rozpierdala
jesteś przykładem, jak zarobić dużo siana
życzę każdemu, żeby tak dobrze zarabiał (yeah, yeah, yeah)

[outro]
kurwa udało się, puściła mnie

- patiolo lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS