patokalipsa - kadłubek lyrics
[verse 1]
[eszet]
kolejny dzień, kolejny dzień, kolejny sm-tny dzień
kolejny dzień, nie wstanę dziś lewą nogą
prawą też nie, mogę tylko skinąć głową
i przywitać z uśmiechem moją czarną służącą
która zupą gorącą karmi mnie na siedząco
[eripe]
już południe, dzień wiele wyzwań niesie
energią tryskam choć to nie przystań w lesie
na wyciągnięcie ręki, szczęście ucieka przed nami
trzymaj kciuki za resztę, by boga za nogi złapali
[eszet]
w słuchawkach “step by step”, chce się przewierać nogami
pot z czoła przecierać pięściami, śmigać jak wilk lasami
opadają ręce, wezmę się w garść, jedna chwilka
zawsze dojdę do celu, gdy mnie poniosą jak wilka
[eripe]
środkowy palec, dla tych, którzy chcą, bym się stoczył
lepszy wróbel w garści niż przetarte ze zdumienia oczy
biegną po lepsze, chcą więcej niż pomocna dłoń
biegną, kolana drżą ręce, pot oblewa skroń
[hook: eszet/eripe]
kadłubek, istota bez rączek i nóżek
moje ciężkie życie, ciągle pchają mój wózek
kadłubek to stan umysłu i charakter twarzy
choć nie ma rączek i nóżek to na bank wciąż marzy
Random Lyrics
- berlins most wanted - was du machst in 'nem monat lyrics
- bass sultan hengzt - schmetterlingseffekt lyrics
- kaliber (dnk) - forguder mit fjæs lyrics
- ap du 113 - je suis libre lyrics
- georgio - train de vie piégé lyrics
- deviant zen - #yeswetan lyrics
- beth croft - because of your love lyrics
- mouth's cradle - front porch, back porch lyrics
- vybz kartel - like xmas (raw) lyrics
- dusty springfield - just a little lovin' - stereo version lyrics