patokalipsa - #r lyrics
[zwrotka]
prosta sprawa, sobie ot tak składać
ale to zabawa, tu rymy płoną ziom jak lawa
teraz ponoć trudno już się wybić typie bez fejmu
oto kraków przejmuje scenę, ty się nie przejmuj
każdy wpada, rozpierdala i nie prosi o chwilę
a to kurwa są sk!lle, nie rap “kto? z kim? po ile?”
lepiej nie pierdol głupot jeżeli masz zamiar
i odwróć twarz zamiast pytać co ci mogę dać w zamian
punche lekką ręką lecą dopóki dożyjemy
serio piekło pękło gdyby nie to że wciąż żyjemy
ale, ale sekundę znów knuję do woli kpić
k-maj dalej tę rundę, punktuję jak holyfield
u nas taki klimat, nie ma co się spinać na głos
raczej nie nasza wina że jak stare wina rap sztos
więc jeśli dalej słuchasz lebiego łaków
odpal projekt 5-6, sprawdź tytuł trzeciego tracku
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- russ (uk) - keisha & becky remix lyrics
- flex malik - soldiers lyrics
- jayze - robbery (remix) lyrics
- the hickey underworld - pure hearts in mud lyrics
- chulito camacho - no hacemos eso lyrics
- milli montana - bout a bitch lyrics
- la verità su metal carter - non posso cambiare lyrics
- eldest 11 - bleach lyrics
- sezen aksu - yalnızca sitem lyrics
- prkr - the lion and the archer (interlude) lyrics