patrick the pan - pn-pt, 10-18 lyrics
[zwrotka 1]
strefy parkingowe
smog, osiedla pożerają nas
tam gdzie ten blok stoi
kiedyś był mój cały świat
kiedyś też czułem więcej
zanikł gruczoł, ten od łez
smaki moich wzruszeń
przeterminowały się
[zwrotka 2]
cztery twarze temu
wierzyłem tylko we wzrost
kiedyś miałem boga
mówię dziś na niego “los”
odgradzamy wszystko
wycinamy co się da
tam gdzie jest ta pustka
kiedyś byłem ty i ja
[zwrotka 3]
tam gdzie pracuję ludzie płacą za fikcję
kiedyś abstrakcja, dzisiaj atrakcja
czuję, że kończy mi się powoli zdrowie
kończy się cierpliwość
znajomi i czas
bo co raz rzadziej się sobie zdarzamy
8 godzin śmierci w dzień by w nocy
można było chociaż troszkę żyć
[outro]
kończy się cierpliwość
znajomi i czas
kończy się cierpliwość
znajomi i czas
kończy się cierpliwość
znajomi i czas
Random Lyrics
- cranford nix - fadin' fast lyrics
- seo linn - cuimhni lyrics
- piro (saint & liam san roman) - shine lyrics
- catherine blight - u hmu lyrics
- he!z - ein letztes mal lyrics
- die ärzte - grace kelly lyrics
- bosca - unser tag lyrics
- załaz - ja słowianin lyrics
- joshcarroll323 - rap god remix lyrics
- artifacts - c'mon wit da git down lyrics