azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

patryk siemek - złote dziecko lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
jestem złotym dzieckiem i już mi nic nie zarzucą
ja jedyne co zarzucę no to kurtkę razem z bluzą
jaram się, leci dym jak dyfuzor
bo to siemek na tym bicie, więc ci rozwala ucho muzą
znowu czuję się jak otso niepokonany
chyba dobrze mi to idzie, spytaj się swojej damy
jak masz wątpliwości + spójrz na te staty na story 07, my 08, więc nie wydamy

[refren]
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie główniе rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i niе potrzebuję map

[zwrotka 2]
złote na pół, razem z platyną, błyszcze jak księżyc i gwiazdy za szybą
kupię se 27 karat, bo 27 wariat rozwali, bo mu się znudziło
jara mnie tylko muza, a nie żadne fajki
nie okłamiesz mnie jestem za duży na bajki
kiedy jest na scenie szymek krzyczą se fanki
nie widzisz + to spytaj się asi, basi, majki
najpierw jedziesz po mnie, potem chcesz ze mną feata
jedyne co featuję do ciebie to hipokryzja
jak baba w szkolę najpierw pała do dziennika, potem pyta o autograf dla córki
to gdzie się podpisać?
ej, okej, ja to młody jeż, jakie to uczucie kiedy robisz już cash?
“jakie to uczucie?” nie pytaj się mnie, bo mam 2,50 na koncie, taki tam flex
ej, okej, ja to młody jeż, jakie to uczucie kiedy robisz już cash?
jakie to uczucie kiedy jesteś idolem, chociaż to masz idoli i nie wiesz co jest 5?
[refren]
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map

[zwrotka 3]
wejdę ze na szczyt, niezły ze mnie szczyl
jakby label jakiś dzwonił to ja to sam zysk
choć na razie dzwoni do mnie tylko mama zawsze
albo “chodź na obiad”, albo “synek kiedy wracasz?”
nie wiem mamo, jeszcze trochę to potrwa zanim rozwalę wszystkich w kosza
oni zawsze mnie czapują, choć na głowie czapki wciąż brak
robię come back, kiwka dobra
czuję się jak michael jordan
tylko to nie nba, to jest liga podwórkowa

[refren]
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map
złote dziecko to ja, spójrz na twarz
muza, ziomki, kosz, ale w sumie głównie rap
kiedy oni dorastają pozostanę taki sam
wejdę se na szczyt i nie potrzebuję map
[zwrotka 4]
chociaż wokół dym, my to wieczne dzieciaki
przykre, że ziomale już z dorosłymi twarzami
a ja mam baby face i adhd
ten poryty łeb, już mi nie przeszkadza stres
szkoda, że czas płynie szybko i dzieciństwo mi się kończy, jednak teraz mogę przysiądz + nigdy nie będę dorosły



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...