azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

patrykslatt - warzone lyrics

Loading...

okay let’s go!
(to jest… trap!)
yeah…
(slatt, slatt)

całe życie rozkminiałem nad swoją przyszłością
wystarczyła jedna noc rozmawiam z podświadomością
troszczę się o braci a bracia się o mnie troszczą
mówią pierdol tych debili oni tylko nam zazdroszczą

topisz się na bicie mordo nie pomoże ponton
wchodzę do podziemia to jest pierdolony warzone
ja się nie napalam nie ponoszę się emocjom
robie swoje ciągle, więc wchodzimy tu na ostro

#terminator mam zadanie napierdalać barsy
pisze zapasową czwórkę nigdy mi nie starczy
jak będę na bitwie wrócę z tarcza nie na tarczy
mogę lecieć na spokojnie mogę wjebać parę punch’y

balem się 2 lata temu, że już skończyła się wena
myślałem nad sobą ciągle nad sensem swеgo istnienia
ciągle się tu zmienia, a ja dalеj się dotleniam
gdyby nie roślina życie to byłaby ściema

nawet gdy łapie zamuła to napisze wersy
zdeterminowany żeby stać się jeszcze lepszy
apetyt na sukces przy okazji będzie większy
nie proszę o sławę tylko napierdalam teksty
jebią mnie refreny wole nawijać non stop
mogę robić takie płyty w każdy kolejny rok
w rapie to kolejny krok + nie zapeszaj to nie przejdzie
oni wpadli w mrok drugi rzuciły zaklęcie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...