pazzy - nervus lyrics
[zwrotka 1]
ciągle szybkie życie, tracę przez to power
kolekcjonuje chwile [?]
możesz mówić ciszej, jadę na sygnale
budzę się wciąż zniszczony
znowu mam [?]
znowu kminiłem bidy
znowu robiłem hity
jestem dla nich czymś nowym
czuje się jak [?]
nie dasz rady zmienić mnie
konflikt z nocą toczy dzień
muza mocą, system tłem
[refren]
i na końcu i tak skończę se z tym jak chce
czuje się jakbym brał kąpiel w morzu łez
serce się domaga – patryk odpędź stres
kontroluje co i idę z tym na walkę
[?] walkę ([?] walkę)
[bridge]
powtórz mantrę (powtórz mantrę)
[?] ([?])
diabeł płacze (diabeł płacze)
[zwrotka 2]
aj, aj, pomóż mi wstać
ej, ej, pomóż mi wstać
rękę wyciągnie ten co jest od lat
nie chcę [?]
nie spojrzę sobie w twarz
wiesz gdzie moja nirvana
całe ciało bierze strach
wszystko łapie mnie za serce
ciebie co może zadziwić rzadko chciałem słuchać
nogi mogą w końcu zniknąć gdy przychodzi skrucha
nie mam żadnych informacji, pozbyłem się hud’a
nie zabije mnie nuda kiedy zwiedzę dubaj
znikam w chmurach
[?]
[refren]
i na końcu i tak skończę se z tym jak chce
czuje się jakbym brał kąpiel w morzu łez
serce się domaga – patryk odpędź stres
kontroluje co i idę z tym na walkę
[?] walkę ([?] walkę)
Random Lyrics