azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pazzy - życie nie wybiera lyrics

Loading...

[refren]
zapierdalam lewym pasem aż mi skręci kiera
te trzysta koni jest tak ciężkie aż się kurwa zbiera
oni nie widzą pracy widzą tylko uniesienia
gdyby poznali ich cenę nie byłoby poświęcenia
te suki są tak głupie chcą wejść tylko na materac
wolę na me plany złapać super bohatera
czasem czuję jakbym szczęście zastawił u bukmachera
chciałem, żeby było happy, ale w życie nie wybiera

[zwrotka]
mamy za dużo obrazów mały w głowie jeden cel
gruby hajs i tony grasu dupa tak jak [?] ray
bierzcie mordo nie ma czasu martwe łapy nogi dwie
będziemy bogaci bratku, zanim wpadnie policeman
jak miałbym się na coś wysrać wysrałbym się na twój fejm
jak miałbym im za coś wychlać wychlałbym dziś za mój chain
ona chciała znaleźć tatę czuję się jak daddy kane
wszędzie widzisz już mój cięn
nie ma ciebie nie ma mnie
chcemy jeść chcemy żreć się będziemy głodni
ja mam swoją brunetkę a ziomal chcę tą blondi
w końcu najważniejsze, że czujemy się wolni
jak ja cię nie trafię to trafi cię mój homie, homie, homie

[refren]
zapierdalam lewym pasem aż mi skręci kiera
te trzysta koni jest tak ciężkie aż się kurwa zbiera
oni nie widzą pracy widzą tylko uniesienia
gdyby poznali ich cenę nie byłoby poświęcenia
te suki są tak głupie chcą wejść tylko na materac
wolę na me plany złapać super bohatera
czasem czuję jakbym szczęście zastawił u bukmachera
chciałem, żeby było happy, ale w życie nie wybiera



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...