azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pean – grafit lyrics

Loading...

[zwrotka]
dla nas nie ma przyszłości, już zdążyłem zabić nadzieję
zamiast naszej miłości, gonić chcę za swym marzeniem
bo nie była nim ona, muszę być zdanym na siebie
tylko przez nią mój sen mógł w pełni stracić znaczenie
krwawy nieboskłon, zaćmienie, nastąpił zmierzch ery
przy tym się czułem tak, jakbym trzymał w dłoni behelit
mówiłem, że chcę jej dla siebie, i w tym z nią byłem szczery
lecz dla mnie już jest martwa, więc więcej to nic nie zmieni
pamiętam swoje załamanie po jej nagłym odejściu
tak z lekka niespodziewane, nie mogłem zobaczyć w tym sensu
walczyłem, by ją zatrzymać, ale nie dałem jej rady
dałem dupy, bo sprawiła, że stałem się słaby
straciłem dla niej głowę i wciąż mam po niej te blizny
czułem jedynie trwogę, będąc tak żałośnie bezsilnym
wpadłem w pełen bezwład, jakby ktoś mi rozciął ścięgna
lecz trzeba to przerwać, tak podpowiedział odgłos z wnętrza
niczym upadły jastrząb jestem gotów do poświęceń
i tak jak on chwycił zaprząg, zdołałem mój los wziąć w ręce
nie mogłem dłużej czekać na to aż mnie wtórnie zostawi
mą drogę uślę zwłokami, nawet gdy to skutkiem ją zrani
czuć, że w ostatnich chwilach była dla mnie ciężarem
chciałem rozwinąć skrzydła, posłużyła mi za ofiarę
poniekąd mogła się spodziewać, że to może ją spotkać
dawniej bowiem śniłem o tym jak zaciągam ją przed ołtarz
obraz ten oddać mogłem tylko jednym słowem + rozpacz
ale jakbym tylko zwątpił, to byłby to koniec, koszmar
więc się nie mogłem cofać + zbyt daleko z tym zaszedłem
wiedząc, że ją wciągnie w otchłań musiałem powstrzymać serce
nie odezwałem się słowem jakby ktoś mi odciął język
potem przejrzałem, że to się na mnie jednak mogło zemścić
bo choć myślę, że jej los jest mi zupełnie obojętny
dotąd kryję wewnątrz dziecko, które za nią mocno tęskni
choć przez to piętno, powrót byłby pewno dość bolesny
a tamto piekło, może co noc dręczyć ją do śmierci, bo ja
zdmuchnąłem ją łatwo jakby była marnym liściem
świadomie gwałcąc, to, co się zdawało tak mi bliskie
nie płakałem i w zasadzie nie czuję do niej niczego
a zresztą, przecież tak naprawdę nie zrobiłem nic złego
nie znam winy, wybrałem, to, co dla mnie jest ważniejsze
jeśli zechce mnie znienawidzić, niech i tak będzie
może chcieć mej agonii, lecz ja nie czuję totalnie nic
jak nowo narodzony, już wylałem swoje ostatnie łzy
nigdy bym nie sądził, że do tego kiedyś będę zdolny
ale to dźwignąłem i wygląda na to, że jestem wolny



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...