azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pecio - uber lyrics

Loading...

(zwrotka 1)

ciężko jest mi spojrzeć
na nią z dobrej strony
wiedząc od kiedy to
ona nie ma błony
„ziomek jesteś chory’
a ja mówię jebać
poszukiwania żony
one tylko chcą mamony
joł
masz może te gibony?
sory mordo dzisiaj tylko nosy
typu blond włosy + talia osy dziwki
wysokie szpilki,tanie szminki
gdzie nazajutrz portfel rozkminki
i kolorowe drinki

(bridge)

proszę zamówmy uberka i spędźmy pare chwil
których tu nie zdołam zapamiętać
nawet nie wiesz jaka jesteś piękna
powiedz tylko czy na dziś dostępna
a ja zacznę kręcić skręta

(zwrotka 2)

ziomki na odwykach
wciąż śnią o narkotykach
podczas gdy rodzice myślą o tych plikach
które zostawili żeby tamci zapomnieli o różowych pikach
i jeszcze wracając do tematu
to każdy z tych chłopaków
żeby móc zamoczyć
nakupowałby tu kwiatów
robił wiele dla klimatu
zaraz puszczam ep
na wypadek jakby były ślepe
śmigam tym uberkiem wszędzie
dawaj vladi na okęcie

(bridge)

proszę zamówmy uberka i spędźmy pare chwil
których tu nie zdołam zapamiętać
nawet nie wiesz jaka jesteś piękna
powiedz tylko czy na dziś dostępna
a ja zacznę kręcić skręta



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...