azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pezet - głupi sen lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
centrum miasta, knajpa, a ja zamawiam udon
mordo, ona to jest magia ale ty to jesteś mugol
one bardzo lubią takich, którzy są na podium
łatwiej walczyć wtedy z nudą za twój hajs na wagyū w ponzu
z n0bu pesto z bobu, potem trochę fochów
mówię: “miasto się obraca w popiół, bo powstało z prochów.”
a ona że: “co? co?” + że jaki jest tam brutto dochód
a ja mówię że “no nic no” + że coś zabija nas po trochu tu
“czy jestem pesymistą?” + mówi
ja mówię że: “bardziej lowkey.”
“czy w boga i mefisto wierzę?”
ja mówię, że: “jak stephen hawking.”
ona chce z górnej półki marki, nie życie matki polki
ja mówię że: “jak w życiu górki, dołki, rekiny, mrówki, płotki. sorrki.”
ona chce żebyśmy gdzieś poszli, żeby był mosh pit
deszcz siąpi jakby bóg zstąpił, nie zesłał arki
ona dzwoni do psiapsi mówi: “weź jointy”
a ja pytam ziomka czy wziął te fanty co przyszły w piątek gdzieś w taxi
już miałem pytać ja o polityczną przyszłość polski
ale ona mnie pyta gdzie chcę skończyć a jej język jest gorzki
chciałem coś więcej mieć od życia niż te szybkie związki
wokół nas ludzie jak cyborgi
umiem ich w moich snach wyłączyć, bo

[refren]
to był długi dzień, bo potrwał chyba trzy miesiące
miałem głupi sen, że tu nie chodzi o pieniądze
ludzie roboty piją tu głupotę z fiolki
tu, gdzie soboty zamieniają się na wtorki
to był długi dzień, bo potrwał chyba trzy miesiące
miałem głupi sen, że tu nie chodzi o pieniądze
gadam z chat botem, że mi wyjebało korki
dopijam kawę, no a trawę kładę z rolki
[zwrotka 2]
zwykle nie bywam gdzie czerwony dywan leży bo młodzi gangsterzy chodzą tam by swoje grille szczerzyć
typ w drogiej furze to nie diler, to raperzy i sprawdziłem to na własnej skórze jak avirex leży
“czy mi zależy?” + pyta fan i mi nie wierzy że co i za ile mam to lepszy plan jest dziś od wiedzy, scam
ona mnie widzi tam gdzie costa jest del sole
caprisun nie de la soul
znam takie miejsce od kolegi kolegi
siedzimy z nią tam sam na sam i sauna jest i spa i zabiegi
chcę pobyć sam szczególnie dzień lub dwa od tej imprezy co trwała dzień lub dwa
mała nie drażnij lwa
powiedz mała ze mnie jest mickiewicz
homie ma tu takie białe że zwykle wolniej biega niż tu siedzi
a im nie siedzi że lubię drogie fury, młode laski
sorry, z natury jestem lovelaskiem

[refren]
to był długi dzień, bo potrwał chyba trzy miesiące
miałem głupi sen, że tu nie chodzi o pieniądze
ludzie roboty piją tu głupotę z fiolki
tu, gdzie soboty zamieniają się na wtorki
to był długi dzień bo potrwał chyba trzy miesiące
miałem głupi sen ze tu nie chodzi o pieniądze
gadam z chat botem, że mi wyjebało korki
dopijam kawę, no a trawę kładę z rolki



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...