azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pidżej - łid lyrics

Loading...

randa randa randa łołoło
jajajajaja onono onono
randa randa randa

płonie babilon
wow

posłuchaj rymów mam w nich dużo racji
niczym dobry chirurg dokonam amputacji
jeden zero minus zero dwa dwa razy i pół dla mnie
ja liczę grube sumy kiedy ty liczysz na matmie
każdy dzień jest jak sobota kiedy nie wiesz jaki dzień
nie obchodzi mnie robota ważne mieć na dzień dwa piec
tyle ile godzin w dobie bez jednej się nie wyrobie
jedna rzecz mam tylko w głowie nie wiele tyle co powiem
z ziomkiem robię misje do afryki łapać dziki iiiii i i i i
świat jest jednak piękny kiedy palisz narkotyki iiii i i i i
tе wasze marzenia to ja wkładam miedzy bajki
chcе zajarać gieta z murzynem z jamajki
potem zrobić pole takie pełne cannabis
potem wszystko spole i zasadzę tak na bis
jakby każdy ćpal konopie nie głosował by na pis
ty posłuchaj babo chłopie jak wspaniale gra ten bit
jestem częściej na piździe niż johnny sins
i jest zajebiście mila jest podaj łid
chce takiego gibi co by nigdy się nie skańczał
urywał bym se trochę noi walił z tego wiadra
dałbym telewizji politykom ważna sprawa
tak by się upierdolili żeby nie mieć siły kłamać

jaaa poprostu lubie łiiiid i ja bede palił łiiiid
jaaa poprostu lubie łiiiid i ja bede palił łiiiid



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...