azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pięć dwa - w tęczowych barwach lyrics

Loading...

[verse 1: deep]
bezbronny tłum wrogo chóralnie grzmi
szeregi tarcz barykadują drzwi
na pal zatkniętym kukłą władz
puste oczodoły wyżera gaz
i dym z pożarów zapycha pierś
trociny z głów siłą wybija pięść
z rozdartych szmat sypie się brud
na masy głów walczących tu o cud
wystrzałów huk ogłusza słuch
i tak stępiony przez znój i trud
okrzyki z gardeł wyrywają bruk
szaleńczy niepohamowany zemsty głód
czerwone diody kamer podpatrują
partyjni podżegacze antagonizują
ucieka z piskiem transmisyjny wóz
byś przy kolacji mógł mieć nowy news

[hook: hans]
w tęczowych barwach malowany dzień
gwieździsty parasol niebieski rzuca cień
flagi barwią maszty
promienie złocą rdzę
niezmącony spokój
w propagandowym śnie
nie budź mnie, nie budź
nie chce znać twojej prawdy
niebieską pigułką
zabierz mnie z powrotem w matrix
a świat wybuchnie śmiechem w ciepły letni wieczór
i zetrze w pył utopie na gruncie intelektu

[verse 2: deep]
gumowe pałki sterczą na sztorc
co rusz spadają okładając nagi tors
i świszczy złość niwecząc myśl
i wpada w szał by bić i gryźć
gumowy grad kul rozbija szyk
kreeew z rozbitych głów dławi krzyk
kroplami znaczy znów historii biel
historii co przekłamie czynów sens i cel
w tęczowych barwach malowany dzień
w karetkach, poturbowanym dają tlen
na rynkach finansowych alarm, czerwień
panika, rusza festiwal oczernień
rozpierzchli się włodarze w nicość
pieniądza mocą tajemniczą
a razem z nimi wizje malowane
gdy rating spadł za oceanem

[hook: hans]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...