a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pig3rski - obok lyrics

(refren)
czekałem na ciebie, całe wieki
widziałem w tobie muzę, to te urodziwe wdzięki
patrzyłem się za siebie, nie widziałem cię, stałaś przede mną
nie dostrzegałem tego jak blisko szczęście stoi obok

(1 zwrotka)
ciągle lecę rap, lecę ciągle vibe
ty liczysz hajs, a ja liczę ilość ran
równa jest ta ilość, dalej nie wiem jak wstać
pamiętam te czasy gdy potrafiłem się wziąć w garść
czemu ciągle stoję przy skarpie, nie mogę się dać
pamiętam jak byłem obok cudnych, urodziwych dam
czemu żadna oprócz ciebiе nie mogła mi tego dać
pustka mnie tu szuka, chciałbym poczuć to choć raz
nadе mną chmury, ten ostatni raz
jaki ja byłem durny ze napisałem ci tak
ze dystans jest tym problemem co wciąż dzieli nas
chciałem twej bliskości, nie mogłaś mi tego dać

(bridge)
patrzę na notatnik, ilość łez które wylałem tam
pamiętnik pisze ciągle, tak, to ta dziecinna gra
wylewałem na papier co nie dawało w nocy spać
teraz polecę tak
(refren)
czekałem na ciebie, całe wieki
widziałem w tobie muzę, to te urodziwe wdzięki
patrzyłem się za siebie, nie widziałem cię, stałaś przede mną
nie dostrzegałem tego jak blisko szczęście stoi obok

(2 zwrotka)
skok do przodu
albo
skok na bank
bank twoich uczuć, którego pragnę tak
tak
tak
moje sny jak billy russo, nie dają spać
widzę czaszkę a obok niej kłębek moich zdań
ciągły strach, przerasta me ciało, pomoc mi daj
od głowy do stóp nie widzę atutów swych rad
sprawdzałem siebie tyle razy, upaść to rajd
upadek nie boli gdy upadniesz setny raz

(bridge)
patrzę przez lornetkę w przyszłość, zasłania mi mgła
z niej wyłania się postać którą bardzo słabo znam
to miłość bliźniego, którą może dadzą mi zdać
chciałbym cię poznać kiedyś, tylko nie wiem jak
(refren)
czekałem na ciebie, całe wieki
widziałem w tobie muzę, to te urodziwe wdzięki
patrzyłem się za siebie, nie widziałem cię, stałaś przede mną
nie dostrzegałem tego jak blisko szczęście stoi obok

(3 zwrotka)
patrzę na świat, wielkie serce
miłości już brak, puste ręce
pustka mnie szuka, ukrywam się
chciałbym pokochać, choć na jeden dzień

(outro)
patrzę w teraźniejszość, jestem w nęcę
wyłania się ta postać patrzę znów na swoje ręce
wciąż uciekam by pustka i depresja nie dopadły mnie
bycie przy tobie było życiem, teraz z celem mijam się

- pig3rski lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS