azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pih - rostbef lyrics

Loading...

[refren x2]
niektórzy mają problem
ich sztuki tańczą toples
to jest rozpierdol, rostbef
suto zastawiony stół

[zwrotka 1]
zerwałem się w pieprzonym szoku, koszmar, jakbym tosta dostał
śniła mi się w wyrze anna komorowska
kwadrat na dzielni bez wielkiej pęgi, bogu dzięki
beton, a nie żaden apartament prezydencki
oparte na faktach, za majkiem władca liter
ty poruszasz się po alfabecie tylko z chodzikiem
pih, pe i ha, pihszou, obywatel pihszczyk dziwko
nigdy się nie dowiesz co tu w trawie piszczy
z miejskiego nadania, stąd gdzie szarzyzna
żaden dołęga-mostowicz i nikodem dyzma
ze mną ludzie mojego pokroju
patrz lucjan kydryński mamy rewię przebojów
jakie życie taki rap, nic się nie zmienia
kilku walczących z losem wyrzutków sumienia
pozbierałem się do kupy, dziś jadę na nowo
bez wódy, skurwysynów nadal obcesowo

[refren x2]
niektórzy mają problem
ich sztuki tańczą toples
to jest rozpierdol, rostbef
suto zastawiony stół

[zwrotka 2]
po koncertach znasz tą bajkę
lądujemy telemarkiem
same wariaty, dobre chłopaki
a nie pruj-dupy, podglądacze, pruderyjne szmaty
gdy nad głowami wiszą ciężkie chmury
reprezentuj, będzie padać, sezon na kaptury
nie pyskuj mała bo jak złapię cię za buzię
uwierz, zrobię z nią, to co turas z arbuzem
pochodzę stąd, gdzie niejeden jak pet w kiblu zgasł
odcisnę fiuta na alei gwiazd
to gra na śmierć i życie drogie ziomice, ziomy
tu z nieba nie sypią się nikomu sztony
nie miałem nic, chodziłem z łysą głową
ta moja słabość, zawsze będzie mocną stroną
z pustej kartki patrzy na mnie historia życia
jak zawsze, wystarczy tylko ją zapisać

[refren x2]
niektórzy mają problem
ich sztuki tańczą toples
to jest rozpierdol, rostbef
suto zastawiony stół

[zwrotka 3]
nic lepszego nie mogło mnie raczej spotkać
no chyba, że pierdolona szóstka w totolotka
na zawsze ze mną ulica stroma
jakbym był dawcą, moje serce bije w innych domach
ten kawałek będzie leciał w furach wielu
od lexusa po pieprzone daewoo
już widzę ból dupy wiecznych malkontentów
zawistne mordy, zawleczka w zębach, granat w ręku

[refren x2]
niektórzy mają problem
ich sztuki tańczą toples
to jest rozpierdol, rostbef
suto zastawiony stół

[tekst i adnotacje – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...