pikej - wieprz terror!!! (wersja któraś tam) lyrics
yeeah, ja tu wprowadzam terror
tu jest terror pikeja, serdeczne pozdrowienia.
ja robię szum, ja robię szum, bo jestem inny od ciebie
mam kompletnie inny styl, więc się odwal ode mnie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem inny od ciebie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem lepszy od ciebie!
jestem teraz w domu, stoję przed mikrofonem
i tak sobie myślę, o co chodzi ci koleś?
czy masz hajsu za mało? czy też fejmu ci mało
że musisz o mnie wspominać na swoich wypocinach?
a tak swoją drogą, to ciekawa historia
ile ty się musisz pocić, gdy rapujesz pod klika
pewnie w rytm tego klika, cała podłoga ci pyka
kap kap, kurwa chwila, sąsiad z dołu już odpływa
yeeah, ja tu wprowadzam terror
tu jest terror pikeja, serdeczne pozdrowienia
ja robię szum, ja robię szum, bo jestem inny od ciebie
mam kompletnie inny styl, więc się odwal ode mnie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem inny od ciebie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem lepszy od ciebie!
sąsiada już nie ma, została po nim wypocina
wypocina wieprza, tak cię zwą więc spieprzaj
nie będzie kurwa mnie wyzywał. wiesz co znaczy w ogóle menda?
taka mała kurewka co da się podejść jak ?
miałem do ciebie szacunek, lecz go tracę coraz bardziej
nawet kiedyś się jarałem, teraz tobą tylko gardzę
jedziesz po mnie buraku i to wszystko runęło
chciałem u ciebie nagrywać, miałeś dawno już demo
lecz to było i nie wróci już tak łatwo
wiesz co jest najgorsze w tej całej twojej muzyce?
zawiść no i zazdrość, kierujesz się nią na bicie
tak cię strasznie bolę, wiem, aż bolą cie cyce
pod galerią mi to stałeś na mojej premierze
tak mnie chciałeś zobaczyć, no ziomuś powiedz mi szczerze
cały czas się mną jarasz, z ziomeczkami o mnie gadasz
no i chuj, bo nie dam się pojechać chamie
yeeah, ja tu wprowadzam terror
tu jest terror pikeja, serdeczne pozdrowienia
ja robię szum, ja robię szum, bo jestem inny od ciebie
mam kompletnie inny styl, więc się odwal ode mnie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem inny od ciebie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem lepszy od ciebie!
ja zostanę, ty wkrótce będziesz już legendą
legenda, zapomnienie, twoja era przeminęła
dziadków tutaj nie chcemy, dziadek mróz tej sceny
rzucają się na mnie hieny, jesteś jedną z nich
jak twój świat twój to syf, jestem za kolorowy
oślepiam cię jak neony i nie wiesz co masz z tym zrobić
postanowiłeś mnie zgnoić, przypomniałem ci ciebie?
no nie wierzę, zamknij więc mordę i leżeć
yeeah, ja tu wprowadzam terror
tu jest terror pikeja, serdeczne pozdrowienia
ja robię szum, ja robię szum, bo jestem inny od ciebie
mam kompletnie inny styl, więc się odwal ode mnie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem inny od ciebie
robię szum, ja robię szum, jadę sobie na fejmie
robię szum, ja robię szum, jestem lepszy od ciebie!
po dziennikarstwie jesteś ziomuś, stary twój był marszałkiem
pewnie kupił ci to studio żeby było ci łatwiej
na tym polega ludzkość, spełniamy swoje marzenia
żaden z nas nie chce być przecież królem podziemia
marzy nam się mainstream, na skale co najmniej jaya
ja do tego dążę, a ty zostań tam w kącie
bądź se dalej królem, królem bansu, sransu
a ode mnie się odpierdol, mówię bez konwenansu
mam swój styl, swój świat i mam swoje marzenia
one nie są twoje, ja do twoich nic nie mam
na tym kończę, pozdro, żegnam do widzenia
Random Lyrics
- lil menace - luv them girls lyrics
- nedarb - angel in the night (parv0 remix) lyrics
- maccabeats - miracle lyrics
- xzibit - fanatic lyrics
- k1dnap - dedication lyrics
- adam szabo & johan vilborg - knock me out lyrics
- frank zappa - octandre lyrics
- einherjer - kill the flame lyrics
- matthew chaim - visit you lyrics
- sabina y páez - cecilia lyrics