azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pikers - trochę zmęczeni lyrics

Loading...

[refren]
jesteśmy trochę zmęczeni, ale nigdy nie leniwi
fani niezadowoleni, nic na świecie mnie nie dziwi
mają to, czego tak chcieli i są nadal nieszczęśliwi
konkurencja jak te suki z kiedyś – mnie nie widzi
przeleciało parę ciężkich godzin, mam te podium
niech ktoś lepiej tu wydzwoni straż, gramy w ogniu
w moim studiu robię tylko tracki, żadnych rozmów
kiedyś było, się skończyło, nie mówię o marnym związku

[zwrotka]
koledze mówię, by zmienił nastawienie, jak ja kiedyś
wtedy nie chcieli rozmawiać, teraz będą chama śledzić
wiem, że dostajemy hejty, ale propsy wpiszę w credit
zwrotę dostaję od sosy, ktoś mnie wzrokiem więcej śledzi
czekam na tę większą kasę, będzie koniec stania wtedy
chcę by każdy na tych blokach dał mi zaufania kredyt
każdy z nas jest niedaleko tak od wyjebania z biedy
czuję lepiej małe miasta, ale wielkie mam potrzeby
mam tu całą swoją grupę, więc się nie chcę z wami dzielić
twoi k-mple tylko grali, bo się chcieli tak wybielić
albo czyjeś hajsy mieli, robić instagrama chcieli
dobrą sukę mam w pościeli, może moje gramy dzielić
piotrek – pojebany typ, mówią ci co mnie nie znali
piotrek – przyjebany łeb, mówią ci co chcą być znani
wolę lolo se zapalić i nie daję zwroty dla nich
tylko parę szybkich wersów, w sercu to mamy

[refren]
jesteśmy trochę zmęczeni, ale nigdy nie leniwi
fani niezadowoleni, nic na świecie mnie nie dziwi
mają to, czego tak chcieli i są nadal nieszczęśliwi
konkurencja jak te suki z kiedyś – mnie nie widzi
przeleciało parę ciężkich godzin, mam te podium
niech ktoś lepiej tu wydzwoni straż, gramy w ogniu
w moim studiu robię tylko tracki, żadnych rozmów
kiedyś było, się skończyło, nie mówię o marnym związku



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...