azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pikers x mvzr - introdukcja lyrics

Loading...

[refren: pikers]
ziomek nie ogarnia, ale robię sety
trochę nie ogarniam, ale mogę przepić coś
suka jest jak maria, bo się trochę lepi
za długo dziś latam i trochę telepie mną
ty, pisałeś wariat, jakie internety
kilka dni nie sprawdzam, chyba że miejscowe sklepy
latam z buta, kiedyś dorobię się bety
ale póki co tylko miejscowe sklepy, ziom

[zwrotka 1: pikers]
spójrz mam tu małe coś, może urobi nas
ja nie idę nigdzie, ale wychodzi hajs
potem latam jak nasa puszczam stahustaha
wrzucasz adidasa i zarzucasz coś

[zwrotka 2: mvzr]
miałem nagrać ten klip, ale usnąłem coś
miałem nagrać ten hit, miałem przeprosić ją
bujam się dziś jak kid, zaraz utonę w bro
a żem nachlał się dziś, trochę spóźniony krok
aż nie trafiam w ten bit, a ty co chciałeś, co?
cały twój hajs to mit, robisz gówno, nie sos
cały projekt dziś moknie, nie umiem być sober
typ pruje się, wczoraj chciał bulić za zwrotkę

[refren: pikers]
ziomek nie ogarnia, ale robię sety
trochę nie ogarniam, ale mogę przepić coś
suka jest jak maria, bo się trochę lepi
za długo dziś latam i trochę telepie mną
ty, pisałeś wariat, jakie internety
kilka dni nie sprawdzam, chyba że miejscowe sklepy
latam z buta, kiedyś dorobię się bety
ale póki co tylko miejscowe sklepy, ziom

[tekst i adnotacje – g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...