azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pikers x mvzr – pacyfikacja lyrics

Loading...

[zwrotka: pikers]
ruchamy grę i ona nie jest ciasna
obok dupa co to czuje od dawna
chcieli polatać, to się nie zgadza
pacyfikacja składów na klatkach
odczujesz to jakby zmarła ci matka
nie lubię cię bo pompujesz te hasła
był w tobie płomień i łatwo wygasł, tak
kazdy z was mówi, że wpadł powyjaśniać
a tak naprawdę co drugi to kasztan
chcieliby paczek tej wódy i żarcia
chcieliby beefa, mamy tu typa
zioma, co naprawdę lubi te starcia
ja to pierdolę, cały czas rosnę
co bym nie zrobił, to cały czas wzrasta
chciałbyś się tylko przytulać do sianka?
pacyfikacja, pacyfikacja

[zwrotka: pikers]
runęły mury do twojego miasta
ona się wczuła i musi to z-ssać
znowu musiałem wyjebać się z buły
chyba naprawdę nie lubi mnie kaska
ona ma w sobie kutasa to prawda
lubi te sprawy i robi od dawna
krzywi się trochę, gdy wchodzę do gardła
czy ty musisz być aż taka poważna?
całą noc wydzierałem się, przecierałem pot
a mój joy, to nie jakiś sprzęt, to jebany kot
pisze do mnie ” wpadaj tu na seks “, ale nie śle fot
nie ma mnie i nie będzie dziś, chociaż jesteś kot
sok, sok, płynie z niej sok, jaki [?] tu, chodź nawiń coś
dałem ci mikrofon, ale ty chcesz jeszcze statyw
dwie zachcianki więcej i mnie jeszcze nie zobaczysz
sok, co, czego byś chciała
nie muszę gadać i nie muszę się starać
mówisz koleżankom, że ja muszę cię zalać
zamiast ” kocham cię ” słyszysz ” zaraz, zaraz”
zaraz, zaraz, zaraz, zaraz, zaraz, zaraz

[refren: pikers]
ruchamy grę i ona nie jest ciasna
obok dupa co to czuje od dawna
chcieli polatać, to się nie zgadza
pacyfikacja składów na klatkach
odczujesz to jakby zmarła ci matka
nie lubię cię bo pompujesz te hasła
był w tobie płomień i łatwo wygasł, tak
kazdy z was mówi, że wpadł powyjaśniać
a tak naprawdę co drugi to kasztan
chcieliby paczek tej wódy i żarcia
chcieliby beefa, mamy tu typa
zioma, co naprawdę lubi te starcia
ja to pierdolę, cały czas rosnę
co bym nie zrobił, to cały czas wzrasta
chciałbyś się tylko przytulać do sianka?
pacyfikacja, pacyfikacja

[zwrotka 2: mvzr]
ja wiem czego chcesz, to jest właśnie to
krwi na rękach nigdy, ale patrzysz w monitor
to nie jest ten kanał, ale [?]
zakurzony tak jak moja gitara
i tutaj moja rada, flow ma zapierdalać i się kręcić
ona patrzy jakby chciała dzieci
oni jakby wszyscy tu przejęci
ja tylko robię swoje rzeczy, ej

[refren: pikers]
ruchamy grę i ona nie jest ciasna
obok dupa co to czuje od dawna
chcieli polatać, to się nie zgadza
pacyfikacja składów na klatkach
odczujesz to jakby zmarła ci matka
nie lubię cię bo pompujesz te hasła
był w tobie płomień i łatwo wygasł, tak
kazdy z was mówi, że wpadł powyjaśniać
a tak naprawdę co drugi to kasztan
chcieliby paczek tej wódy i żarcia
chcieliby beefa, mamy tu typa
zioma, co naprawdę lubi te starcia
ja to pierdolę, cały czas rosnę
co bym nie zrobił, to cały czas wzrasta
chciałbyś się tylko przytulać do sianka?
pacyfikacja, pacyfikacja



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...