piluś - rozdział zamknięty lyrics
grałem w tekena na konsoli którą kupił tata
nie ma go z nami długo, w sierpniu minęła dekada
przez całe życie mama powtarzała żyj uczciwie
i szczerze mówiąc jest po 4’ tej jak te słowa pisze
nie wiem czy słuchasz tych numerów, pewnie masz mnie dość
za dużo słów na wiatr, za mało czynów wciąż
za dużo pustych rzeczy, przez co wpadam gdzieś w rutynę
kocham w życiu pisać teksty, przekładam to znów nad życie
jestem sobą, wróciłem, a byłem wizjonerem
to taki człowiek, który mówi wciąż, że zmieni wiele
to chory moment, bo gdy ja spełniałem to marzenie
odwracali się ode mnie po kolei przyjaciele
byłem na scenie za darmo, stawiano mi browary
załatwiałem wejściówki, ludzie razem ze mną grali
później idoli poznawałem i się czułem śmiesznie
bo nie sądziłem, że i dla mnie jest na scenie miejsce
miałem kompleksy i to ludzie mi kazali grać
dzisiaj ci sami ludzie mają w dupie nowy track
zmieniło miasto, otoczenie, szkoła, zmienił rap
podzieliły podziały, trawa, alko, podzielił nas świat
jak byłem mały, pokorny, chłonąłem wiedzę szybko
błądziłem w dymie, podatny byłem na środowisko
i wtedy hip-hop pokazał mi swoją drugą stronę
pokazał, że ma drugie oblicze, bóg dał wolną wolę
diabeł nauczył mnie przeklinać i szeptał mi lecisz
dawałem dziewczyną buziaki by je sprawdzić, wierz mi
nie taki diabeł straszy jakim go malują
bo robiłem to dla fanu, przecież wiem że one też to lubią
zakochany 8 razy, to nie w moim stylu
te w pierwszym rzędzie zakochane, mnie kręci ta z tyłu
kiedy gram koncert, to przygląda się i widzi we mnie
piękno człowieka, który ma w sobie prawdziwe wnętrze
pewnie głęboko myśli sobie, sprawię że podejdzie
skuszę go wzrokiem i jak przyjdzie dam mu całe serce
gdyby tak było życie, mogłoby być jeszcze lepsze
bo mam chwilowo taki moment, że widzisz kim jestem
daje ci obraz bo wierzę, że skarbie tego słuchasz
kolejny love song? nie, dla mnie to tylko sztuka
słowa to luka w duszy, wzór młodego pokolenia
dziękuję bogu za wiarę, i próbę czasu – siema!
na koniec wrócę jeszcze do tekena
życie to walka, bo się starasz by coś mieć jak nie masz
i jeden fakt, jeden fakt, jak tracisz – doceniasz
trudno powiedzieć słowami czego się w życiu nie ma
trudno zobaczyć oczami szczęście jak w domu bieda
trudno mieć siebie przy sobie jak znowu źle wybierasz
trudno nam wpływać na ludzi, bez wiary i natchnienia
napisał piluś, szczerze dla młodego pokolenia
wszędzie jest retusz, kompleksy, niespełnione marzenia
wkładamy maski, bo dzisiejszy świat to wielka ściema
biegnij po swoje – kibicuję , mam jeszcze marzenia
ale zastanów się nad sensem kiedy są zwątpienia
Random Lyrics
- banda xxi - dime corazón lyrics
- kaaris - mentalité cailleras lyrics
- cypress hill - amplified (fredwreck remix) lyrics
- scoop & j.keuz - vraisemblances lyrics
- fall out boy - from plastic to skin lyrics
- anna järvinen - här är du ett hån lyrics
- mario winans - pretty girl bullsh*t lyrics
- tolga kahraman - noly lyrics
- capital t - don't waste my time (remake) lyrics
- animal - limites lyrics