
piona feat. ptakova - lawina lyrics
słów nie mogę powiedzieć tak po prostu, by nie ukazać swej słabości
tonę w lawinie mego żalu, co zrywam go plastrami
skąd ten stan?
czy możesz już go zabrać?
który raz zasypiam, żeby zaspać?
gonię własny ogon
rzucasz wkoło moją głową
jak lawiną z czasem sprawiasz, że świat jest znów światem
słów nie umiem
wypowiedzieć, by nie zakryć wszystkich zakamarków ciebie i siebie
tonę w gęstej fali, wchłaniam to do granic
skąd ten stan?
nie chce byś to zabrał!
który raz
nie zasnę, by nie zaspać?
gonię własny ogon
rzucasz wkoło moją głową
jak lawiną z czasem sprawiasz, że świat jest znów światem
gonię własny ogon
rzucasz wkoło moją głową
jak lawiną z czasem sprawiasz, że świat jest znów światem
gonię własny ogon
rzucasz wkoło moją głową
jak lawiną z czasem sprawiasz, że świat jest znów światem
Random Lyrics
- aaron salem - anxiety lyrics
- shloime taussig - mai dehava lyrics
- müge zeren - bulunca evlenicem lyrics
- the manhattan transfer - to you lyrics
- 愷樂 - 久等了 (kala版) lyrics
- jeembo & tveth - necronomicon lyrics
- jimin park - 다시 try lyrics
- kelechi - part 3 (father stretch my bands) lyrics
- charlie puth - see you again lyrics
- yardbirds - knowing lyrics