azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pioter_miki - ulica lyrics

Loading...

[zwrot. 1]
jestem święty, choć spokoju to żadnego nie zaznałem
przez e+lekcje to zaraz będę leżał wszyscy pod wami (ale)
kajetan szyje teksty, bity
nasz flagowiec ma już teraz cztery ponad stówką wyświetleń a nie jest publiczny
więc lecimy dalej teraz na publiczny jak dom gdzie mieszka koń
raczej nikt tu nie ma szans na zostanie gwiazdą więc
pierwszy singiel naszej epki, która miała być dwa tygodnie po wakacjach (nasze motto to jest poślizg)
poślizg opon na ulicy
pod dom podjeżdża lambo, nie żadna tandeta
a twoja matka gasi komuś peta na bani
[hook]
wjeżdżam w zakręt driftem
moje zwroty są porządne i szybkie
patrzę na ciebie przez szybkę
myślę sobie, jebać się mam cię w piździe
[ref]
wjeżdżam w zakręt driftem (skrrra)
moje zwroty są porządne i szybkie
patrzę na ciebie przez szybkę
myślę sobie, jebać się mam cię w piździe
wjeżdżam w zakręt driftem (pa pa pa)
moje zwroty są porządne i szybkie
patrzę na ciebie przez szybkę
myślę sobie, jebać się mam cię w piździe
[zwrot. 2]
zachód słońca wyjeżdżamy z polski
jedziemy na tyle szybko, że słonce się wznosi
nie lubię, kiedy mnie ziomek o coś prosi
proszę cię nie gadaj do mnie, bo jedziemy po mokrym betonie
tworzę z ziomkiem trap, lubię ciepłe kakao i ciszę
wyjebane w ciebie mam i w to twoje towarzystwo
wy to chyba lubicie radiowozy na sygnale
[ref.]
wjeżdżam w zakręt driftem (skrrra)
moje zwroty są porządne i szybkie (pa pa pa)
patrzę na ciebie przez szybkę
myślę sobie, jebać się mam cię w piździe



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...