piotr kukulski (pikej) - nie mogę lyrics
zwrotka 1
leci łza, podnoszę się i świat wciąż gna
musiałem to zrobić muza mnie wzywa
ciągle o tym myśle, że ona wciąż tam gra
życie przelatuje, bongo bity są co dnia
nowe pokolenie jest, ale gra wciąż trwa
mimo, że wpatrzeni są w ekrany szkła
nikt już nie rozmawia tak jak kiedyś ty i ja
wszystko wirtualne poplątane koniec trwa, łoł
wciągam codziennie te kłęby konopi
żyje tym stanem świat pędzi powoli
muszę coś zrobić, bo życie mnie goni
nastała ta chwila ,tak memento mori, ej
ludzkość penetruje, robi chlew tu, ej
nadchodzi wielka era plastikowych brej
to wszystko powoduje taką niemoc, hej
bez ciebie nawet nie wiem jak bym przetrwał dzień
refren x3
nie mogę, nie mogę to wszystko jest ch0r-
to wszystko zabija moją dobrą stronę
nie mogę, nie mogę to wszystko jest ch0r-
to wszystko zabija
hook x2
pierwsze ból, drugie strach nikt nie lubi takich jazd
trzecie złość, czwarte proś, nie chce robić tego wciąż
piąte chcieć, wszystko mieć, nie da rady co za pech
zwrotka 2
ciągle myśle o tym, ja tu żyć bez obaw
gdy mam łzy na skroniach, myślę czas to droga
co prowadzi do obłędu, ta paranoja błędu
nie chcemy ich popełniać choć brakuje temu sensu, please
w głowie słyszę jakieś głosy wiecznie żyć
niczym rick i morty z osi czasu kpić
codzień być gdzie indziej, robić wszędzie syf
nie przepraszać, nie mieć za co ze wszystkiego drwić, please
taka kolej rzeczy trzeba iść, dziś
nie zatrzyma mnie już teraz nic, gryź
gleba moim przodkiem to jest syf, myśl
to ch0r- już nie mogę, ale
wreszcie przychodzi ta poranna pora
jest kawa parzona obok mnie leży ona
jej dotyk mnie koi, chodź w głowie mam doła
depresja dopada ty trzymasz ją z dala
Random Lyrics
- tearshxtup - popped lyrics
- grupo encanto - estaba el señor don gato lyrics
- tom petty and the heartbreakers - don't do me like that lyrics
- lia (japan) - tori no uta lyrics
- kaaris - zoo lyrics
- jérôme couture - never let you go lyrics
- hypno5e - scarlet fever lyrics
- sho baraka - me! lyrics
- lisa - 赤い罠 (akai wana) (who loves it?) lyrics
- kwik baztard yitz - blood lyrics