azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

piotr zwierzyński - ofensywna sb maffija lyrics

Loading...

przed wami kolejne #podsumowanietygodnia. co w nim? premiera alb-mu kękę, mocna ofensywa ze strony sb maffiji oraz jeden z lepszych numerów jakie ostatnio słyszałem od duetu vixen/oxon. bez zbędnego przedłużania – zapinamy pasy i startujemy!

gedz – znvki
od dawna wiadomo, że dla tego pana “niebo nie jest limitem”, jednak to co robi z głową słuchaczy przy okazji “ameby” to już jakiś wyższy, kosmiczny level. “znvki” to szósty singiel promujący alb-m, którego premiera datowana jest na koniec września i na dobrą sprawę nie dostrzegam tam na tę chwilę słabych punktów. taki newschool w polsce, jak najbardziej propsuję i wspieram

vixen ft. oxon – smart f-cking phone
vixen i oxon – to chyba najlepszy przykład raperów, których rozpoznawalność jest niesprawiedliwie niska, biorąc pod uwagę ich umiejętności. pierwszy z nich, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i po nieudanym okresie w wytwórni rps, swoje najnowsze solo wyda nakładem maxflorec. singiel „smart f-cking phone” do którego zaprosił rapera z krakowa, to prześmiewczy numer, mówiący o bardzo aktualnym problemie uzależnienia od telefonów i aplikacji na nich się znajdujących, oraz podporządkowaniu pod nie swojego życia. bit got barssa robi robotę, technicznie, co nie dziwi, bez najmniejszych zastrzeżeń. mocny kandydat do singla roku. na koniec pozostawię jedynie ostatnią czwórkę nawiniętą przez oxona – ku przestrodze:

“teraz poważnie: w szesnastce niewiele zmieszczę, ziomuś
nasuwa się pytanie: „kim jesteś bez telefonu?”
i w sumie fajnie, jak czasem bateria padnie
wokół popatrzeć – tam też jest nieraz… ładnie”

neile – pogo
jako pierwszy, na kanał sb maffiji w tym tygodniu wjechał neile ze swoim “pogo”, który promuje “kicktape 2.0”. z przykrością muszę stwierdzić, że jest to chyba najsłabszy ze wszystkich wypuszczonych “kicków”. duża w tym zasługa “nieodpowiedniego” doboru bitu, przez co nawijka staje się bardzo męcząca dla uszu. fala krytyki, która wylała się za pośrednictwem youtube’a nie jest przypadkowa i jeżeli tendencja spadkowa zostanie utrzymana, to autentycznie będziemy mieli do czynienia z największym rozczarowaniem roku

solar/białas – intercontinental bajers
jedni zarzucają liderom sb maffiji, że podążyli w cypisowym kierunku(kto nie zna – zazdroszczę), drudzy żartują, że bardzo chcieli mieć swoją prywatną wersję “w aucie”, naśladując przy tym swojego niedawnego szefa. dla mnie prawda jest jedna. to solar/białas tacy jak przed laty. potrafiący bawić się muzyką, nie trzymając się sztywnych ram. mam przeczucie graniczące z pewnością, że “intercontinental bajers” rozbuja w tym roku niejedną domówkę. a i jeszcze jedno – lanek co za bit, moher co za mash-up!

kękę – nie chcę umierać
kękę zamykając trylogię “rzeczy”, przy ostatniej z nich postanowił przejść “na swoje” co po sprawdzeniu zawartości płyty jest w pełni zrozumiałym ruchem. bez wątpienia ten alb-m jest jego najszczerszym, najbardziej osobistym i najtrudniejszym w swojej karierze. ten alb-m nie jest dla każdego i do większości z pewnością nie trafi w należyty sposób. mam jednak nadzieję, że skłoni każdego ze słuchających do należytej refleksji. i za to ci się należy szacunek piotrze!

bedoes x kubi producent – gang, gang, gang
bedoes i kubi producent – zapamiętajcie te dwie ksywki, bo pomimo bardzo młodego wieku, mieszają naprawdę solidnie w pierwszej lidze rapowej i wydaje mi się, że to dopiero początek. wierzę, że pierwszy singiel promujący ich wspólny alb-m to dopiero przedsmak i borys tak jak zapowiadał, odbije nieco od naśladowania amerykańskich trendów. mimo wszystko, kibicuję bardzo mocno



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...