azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

planbe – hockey lyrics

Loading...

[refren : planbe]
jeżdżę po lodzie jak hockey
na sobie spodnie to khaki
od zawsze chciałem być taki
od zawsze chciałem być taki
przed klubem stoją dzieciaki
dla nich gram najnowsze tracki
od zawsze chciałem być taki
od zawsze chciałem być taki (x2)

[zwrotka 1 : planbe]
wchodzę w ogień tak jak faki oby
nic nie rozdzieliło mojej paki oby
nic nie rozdzieliło nas chłopaki
kasa, dupy, trochę wódy albo paki
każdy zabrał się do pracy
każdy zapierdala, żeby jej nie stracić
siedzę w domu sam i napierdalam rapy
kiedy narzekacie głupio mi przed wami
pytam pieska jak się wabi
po za tym o niczym nie rozmawiam sami
w studiu rzucam wersy ostre jak wasabi
potem z chłopakami palimy cannabis
uciekałem w mpk przed kanarami
z czarnej fury macham im dwoma palcami
teraz doskwierają mi mandaty
za podziemny parking i fotorady
nie wrzucam postów na afisz
mała pokaż co potrafisz
mała pokaż jak tym ruszasz
ja od zawsze chciałem to zobaczyć
gdy cię nie widzę to napisz
wysyłaj mi ładne snapy
jutro nie wstaje z kanapy
zawsze chciałem być bogaty

[refren : planbe]
jeżdżę po lodzie jak hockey
na sobie spodnie to khaki
od zawsze chciałem być taki
od zawsze chciałem być taki
przed klubem stoją dzieciaki
dla nich gram najnowsze tracki
od zawsze chciałem być taki
od zawsze chciałem być taki (x2)

[zwrotka 2 : oki]
na lodzie stoję to hokej
ice, ice jak hockey
ok, k.o, oki wpadają serca na bloku to poker
posmakuj kija to hokej
nadal mają na nas haki
nadal tej jedynej paki się trzymam
nie dygam czy któryś zostawi to życie mnie bawi
faki zawsze pokazuję bo to mnie ciekawi
i czy cię zostawi, ja wbijam na klawisz
producent naciska mi klawisz i go godzinami nawijam
nie stanę, musiałbyś mnie zabić
rest in peace, wszystkim na bloku
do pokonywania byłem gotowy już dawno
bo ja wchodzę na te bity, żeby mieli ten spokój
ogień wokół, do-trzymaj kroku
moje bojo w moim roku, wiodą pokój
stop, lejesz wodę no to kurwa dokąd
dzisiaj te kroki prowadzą do nieba
to moje zadanie gdy wracam do domu
zanim ci stopnieje lód, poczuj pod nogami ice
bo tu każda z tamtych suk dobrze wie, że ciebie stać
ile kurew lubi pluć w twoją drogę, tworzyć szans
hockey, hockey

[refren : planbe]
jeżdżę po lodzie jak hockey
na sobie spodnie to khaki
od zawsze chciałem być taki
od zawsze chciałem być taki
przed klubem stoją dzieciaki
dla nich gram najnowsze tracki
od zawsze chciałem być taki
od zawsze chciałem być taki (x2)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...