png boys - czerwony lyrics
[hook – holak]
nie strzelajmy do przyjaciół, po co takie święta
po co męczyć karpia, lepiej katuj penga
nie gadamy z psami, chyba że wigilia
już gin z tonikami pachnie jak choinka
[verse 1 – jordah]
nie wiem kiedy to się stało, że wolę siedzieć przy stole
niż od bladego świtu odpierdalać z bracholem
i dla nas mikołaj nigdy nie był gwiazdorem
no jak tak można nazwać typa? (to ch-r-)
kiedyś tata z siorą próbowali zrobić ze mnie durnia
odwracali mą uwagę lecz ten spisek się nie udał
zobaczyłem mamę jak kitra prezenty na balkonie
od wtedy wiem, że świat zbudowany jest na farmazonie
i to boli jak diabli
nie ma mikołaja i sani
ale tak już musi być
that’s the way it is
[verse 2 – król świata]
nigdy nie słyszałem gorszego bitu
holak, co tam na strychu?
nie biorę go i nie rozpierdalam jak włodi
bitu nie holaka, mi tu nie szpącić
rap o świętach to jak rap katolicki
temat opór śliski, nie to co masz na myśli
nie opracowałem jeszcze świąt agnostycznych
wieczerza to byłby burger oraz jedenaście whisky
narodziny boga są jak pogrzeb
wpada wielu ludzi i jest przez to dobrze
o poważnych rzeczach tylko chwilę czy dwie
a potem już się tylko pije i je
pije i je
[hook x2 – holak]
nie strzelajmy do przyjaciół, po co takie święta
po co męczyć karpia, lepiej katuj penga
nie gadamy z psami, chyba że wigilia
już gin z tonikami pachnie jak choinka
[verse 3 – abel]
jakie pije i je? raczej je, je je i pije
ja nie widzę zmian, ale wiem – tupac żyje
png gra pod barszcz, wigilię
majka broni karpia, ja mam majka, nie wiem kto jest debilem
ale kogo to, mamy święta
na stole tyle siana, jestem penga reprezentant
mama nałoży nam pieroga
znowu jem i wiem, jestem za młody na heroda
za stary na jezuska w stajence
no więc znowu z chłopakami się wypuszczam w kolędę
to sm-tne, że niektórych te praktyki tak bolą
i am mr. santa, ty bardziej jack moroz
robię co lubię, a lubię nagrywanie
moi ludzie wiedzą, że w tym roku płatek się nie złamie
robię co lubię, a lubię nagrywanie
moi ludzie wiedzą, że w tym roku płatek się nie złamie
[hook x2 – holak]
nie strzelajmy do przyjaciół, po co takie święta
po co męczyć karpia, lepiej katuj penga
nie gadamy z psami, chyba że wigilia
już gin z tonikami pachnie jak choinka
[verse 4 – holak]
ostatnia zwrotka w tym roku od wuja (koniec)
kolędowanie to nie jest tak proste jak kopnąć psa w chuja
polskiemu rapu życzę pod choinkę:
więcej winiego i więcej pengi
mniej dosłowności, żeby słuchali cię nie tylko przez
smartfona głośnik, yo, sobie więcej rymów
więcej odpoczynku i szczęścia promyk
wiem że mi to pyknie, bo przyszły rok mam zamiar
otworzyć, jak mamie słoik
(hipsterzy, nie życzę sobie kurwa, żebyście słuchali tej kolędy, zamiast siedzieć przy stole. możecie pokazać mamie jakiegoś śmiesznego mema, możesz wrzucić jedno zdjęcie, albo dziesięć, kilka snapów, ale nie odpierdalaj tak, że będziesz siedział przy rodzicach i nie rozmawiał. elo.)
[hook x2 – holak]
nie strzelajmy do przyjaciół, po co takie święta
po co męczyć karpia, lepiej katuj penga
nie gadamy z psami, chyba że wigilia
już gin z tonikami pachnie jak choinka
Random Lyrics
- roger clyne & the peacemakers - arizona night lyrics
- elodie - due anime perse lyrics
- calvin davis jr. - young god lyrics
- noa (kaiesther) - набор команд (nabor komand) lyrics
- kobi of free99 - no turning lyrics
- y'akoto - in a war lyrics
- nikke ankara - koska sä eroot lyrics
- larry league - lil thot lyrics
- dagha - no sheets lyrics
- tigercub - migraine lyrics