pokahontaz - rap (biznes) zone lyrics
[zwrotka 1: rahim & (fokus)]
pstrokate dźwięki w słuch
ręki ruch myśli trucht
hallo ??
tak witam cię mów
bez pustych słów
nawijasz men nie owijasz
i czyjaż to sprawka że podbijasz
mi wyjaw ?
(witam cię serdecznie
słyszałem ostatnio twój jakiś jeden kawałek
wiesz tak sobie pomyślałem
czy też dasz mi posłuchać twe pozostałe?)
przypuszczałem że to o tyle szumu
z rozumu to zgumuj
kawałki sumuj słuchając albumu
(no właśnie a ja bym taki jeden z chęcią wydał u siebie)
bez przegięć!
tłumacze siedzę tu czas tracę
prace własnym tempem suną facet
rozpatrzę twój wniosek raczej
i być może się odezwę zobaczę
(mam kontrakt dam wam z hajsem kontakt
poprzez transfer gotówki na konta)
wole spontan plus rozsądek
nadążasz?
to ty nasrasz a kto to posprząta?
[hook x2: rahim & fokus]
podpisz ten papier ziomek
szrajbnij tu i tu i tu załatwione
w moment przydomek twój uświadomię
witam w rap biznes zone
[zwrotka 2: rahim]
ten jeden podpis da ci siłę moc
to o czym śniłeś wszystko o czym marzyłeś
tu masz k-wkę przeleć jeszcze raz wzrokiem
strzel parafkę jak czk-wkę złap dawkę
luksusu – bez przymusu bez minusów
tak zwą swą kasę krezusów
(uff)
cała ta słodycz to podchody
jak młodych złowić kupić ogłupić bez sody
zdupić w nich ich wyzwalanie tych
naturalnych synergii muzyczno-wokalnych
bez negacji trywialnych
weź owy tajny kurs pozostania wydajnym
[hook x2: rahim & fokus]
podpisz ten papier ziomek
szrajbnij tu i tu i tu załatwione
w moment przydomek twój uświadomię
witam w rap biznes zone
[zwrotka 3: fokus & (rahim)]
płać many płać many many płać
zarobiłeś na mnie to cię stać teraz płać (płać)
ja nie będę płakać że dla ciebie jestem nikim (nikim)
poszczuję prawnikiem to wyszło z matematyki
(ej) patrz komu ufasz!
są sprawy których nie wie słuchacz
musisz grać niczym gracz
przy czym nie dać się oszukać
(słyszysz?)
to nauka na uszach
masz na zimne dmuchać
sparz się raz posłuchasz nas
to nie podpucha
(wytnij załóż z pieniędzy okulary 3d na ryj)
produkcja promocja dystrybucja – 3 wymiary (raz)
znasz ceny znasz ceny cen
ściemy cen ceny ściem
jak znasz ściemy to się ceń (dwa)
znasz ludzi w mediach (nie? to tragedia)
jak poznasz to szanuj ich pracę jednak
(3d) ddd przybij wielkie pięć
w końcu zawsze dzwoń może obejdzie się bez spięć
[outro: fokus]
sprzedaj mu kawałek nieba
nieba nie weźmie ciebie mu potrzeba
jak grać trwać nie dać się wyjebać
czego się po nim spodziewać…
sprzedaj mu kawałek nieba
nieba nie weźmie ciebie mu potrzeba
jak grać trwać nie dać się wyjebać
czego się po nim spodziewać…
(to było jeszcze lepsze)
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- clip 2.7.5. - 199x lyrics
- kymppilinja - rakentavaa palautetta lyrics
- hellblazer - new job freestyle lyrics
- heisskalt - dezemberluft lyrics
- arif - jimmy darmody lyrics
- дэйдди(dayddy) - free generation lyrics
- péricles - deixa pra amanhã lyrics
- careless - untitled lyrics
- rohff - a quoi bon sert ? lyrics
- wet - still believe in us lyrics