azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

poziomzero - bez odbioru lyrics

Loading...

[zwrotka 1: kamil]
drogi odbiorco w sumie sprawa jest prosta
nie możesz słuchać prostactwa i rzemiosła –
proszę pozwól pozostać mi w swojej playliście:
to dość niezwykła prośba – (zaiste!)/
przywykłeś? do tego typu żądań i próśb
nawiążmy głębszą relację (gouda na dwóch)/
masz wybiórczy słuch? zapewne radia wina
nie znikaj z pola widzenia (kartagina)/
właśnie nadejszła chwila, aby cię przekonać
nas nie wyczytasz z nazwy (elaborat)
w słowach pstrykamy w noski znów pyskom chciwym/
drogi odbiorco: witaj w klubie błysko-tliwych/
zwidy? nie ma tu zwidów, (też lubisz rezać treść?)
zatem wyjaw mi sekret jak mamy zjednać cię/
czemuż unosisz brew? ile razy prosić mam?
żebyś wśród tysięcy ekip wybrał nas./

[refren: kamil] (x2)
po pierwsze sam nie wiem jeszcze jak to określę
aby obwieścić wszystkim, że chodzi o refren:
mógłby płynąć on lepiej, wyrywająć drzwi z framugi
lub wypowiadać dwa słowa: choose me!

[najdroższy adresacie właściwie przekaz prosty masz
za chwilę wejdzie druga zwrotka, a ty słuchasz nas
właściwie weszła przed chwilą skoro czas nas nagli
się wyjebałem jak diabli (kurwa!)]

[zwrotka 2: kamil]
najdroższy adresacie właściwie przekaz prosty masz
za chwilę wejdzie druga zwrotka, a ty słuchasz nas –
właściwie weszła przed chwilą skoro czas nas nagli
zatem nie zjadajmy zębów na sztuce perswazji/
zerkam na twój wyraz twarzy: (męczy cię gibka gadka?)
mam problem z marketingiem – (coś jak nimfomanka)/
masz patent na promocję?, mógłbyś za nas to zrobić?
mówisz pomysł doborowy? [anachronizm]/
swawolny? nigdy w życiu, łapię twój tok myślenia
tak wiele on tu zmienia, droga do porozumienia
stoi przed nami otworem jak rozporki hedonistek
czyżbym gardził frywolnością? – oczywiście!/
zaiste – to trudna sprawa, czasem w czynach się łudzę
że razem uwolnimy świat od wszelkich wynaturzeń
niczym srebro na murze zostawimy po sobie ślad
drogi obiorco: dziękujemy, żeś wybrał nas!/

[refren: kamil] (x2)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...