predator / van taron - krokodyl lyrics
[zwrotka]
wbijam tam i rozpierdalam
daje dalej w kindziała
pierdolona inwazja
pełno dymu wciągam
a mikrofon stale płonie
dawaj tu pociągiem
przygotuj się na kosę
jak balet to najmocniej
będą trupy, będą zgony
wampiry i lekony
kushin zajebał krokodyl
jebany rekin aligator
kogoś w telefonie zamknął
wszyscy się kurwa patrzą
kurwa pojebany kushin
pojebany kushin wrócił
wszyscy się czają na buty, ogony albo fiuty
maski i dziury, chuj w te okulary
patrzę się na ludzi, zaraz przyjadą z holandii
zielone rożki, piguły, dalej się toczy gra
pierdolone jumanji, ogrody pełne trawy
spierdalamy nie przed psami
jesteśmy kosmitami
mamy to
wszystko jest, mamy, biegamy, z jajami
niespodziankami
nie mogę ujebać się browarami (nieee)
ha ha (nieee)
never again coooo?
never again
coooo?
Random Lyrics