a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

proceente - wkurwienie maksymalne lyrics

[intro: proceente]
raz, dwa, trzy, cztery, piąte nie zabijaj ziom
wkurwienie maksymalne
nie mogę już wytrzymać
to ogarnia cały mój umysł
raz, dwa, ja pierdolę, czujesz to? bo ja tak
nie wiem jak długo wyrobię, to już koniec
wkurwienie maksymalne ogarnia mnie
próbuję się uspokoić ale to nie pomaga
staram się ogarnąć to wszystko
staram się oziębić myśli, ale wkurwiam się
wkurwiam się na maksa (ja pierdolę)
wkurwienie maksymalne

[zwrotka 1: proceente]
hip+hop najbardziej przejebana z muzyk
mam z tego guzik i na łepetynie guzy
miałem wizję, że wchodzę na wizję
teraz myślę tylko jak sobie ulżyć
rzeczywistość pachnie jak skunksy
wkurwiony jak sukinsyn michał górnik
hejtuję szefów, kontrahentów
do ludzi czuje to, co do psów hemp gru
rozpamiętuję sekwencje błędów
wdaje z siebie długie ciągi jęków
mam kaca i to mnie przytłacza
zgrzytam zębami i chce mi się płakać
pętla jak gusta w holoubek, pięta jak achilles
chcesz być pimpem jak leszek miller
masz w chuj na głowie, jesteś z tym w piździe
w dupie mam taki showbiznes

[refren: proceente & (wdowa)]
gul naciska coraz mocniej (wu)
wewnętrzne napięcie rośnie (pro)
w głowie pulsują myśli czarne (o)
wkurwienie maksymalne
gul naciska coraz mocniej (wu)
wewnętrzne napięcie rośnie (pro)
w głowie pulsują myśli czarne (o)
wkurwienie maksymalne

[zwrotka 2: wdowa]
niektórzy mówią, że czują magię w moich nagraniach
dlaczego zatem jestem wiecznie rozczarowana
gul rośnie od rana i nie goi się rana
mam ochotę coś złamać gdy zostaję z tym sama
ziom to nie jest showbiz
bo robię wciąż show i dostaję wciąż nic
mam ochotę stad wyjść, bo to będzie progres
pierdolnąć drzwiami, opluć dozorcę
mam gdzieś twoja piątkę odbij więc
bo stanę się gorsza niż candymen (candymen, candymen)
nie szturchaj mnie, dziś wkurwiam się
w tych klubach chcę zapijając gorycz
a zamiast tego wokół jakieś podchody
oni chcą od wdowy super newsy
jak tam synu breake in news, to kolejna szklanka
bo gram w tym klubie koncert dziś wieczorem
i nie wiem czemu z tobą w kolejce stoję
i na obsuwach pewnie gówno usłyszę
w dupie mam taki showbiznes

[refren: wdowa]
gul naciska coraz mocniej (wu)
wewnętrzne napięcie rośnie (pro)
w głowie pulsują myśli czarne (o)
wkurwienie maksymalne
gul naciska coraz mocniej (wu)
wewnętrzne napięcie rośnie (pro)
w głowie pulsują myśli czarne (o)
wkurwienie maksymalne

[outro: wdowa]
ok, pro dobra ok, ok
ej, przyznaje wcale nie jestem taka zła
dzisiaj na przykład zjadłam trusk+wkową milkę
zwrotkę napisałam na różowym laptopie
słuchaj no trzeba wrzucić na luz

- proceente lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS