azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

prolog - jordan belfort lyrics

Loading...

[zwrotka 1: prolog]
dziś ziomy słuchają wciąż moich linijek
i pytają czemu nie jestem w mainstreamie
być może za chwilę zarobię na bilet, albo jak magellan sam sobie popłynę
zawsze stawiałem na dobrą przekminę, a za swoje sk!lle czasem biorę hajs
jak jesteś w czymś dobry masz taki przywilej, że to ciebie proszą byś poświęcił czas
jak nie masz kwitu, lepiej oszczędzaj
kup sobie majka, mikser i wtyki
bo typy choć robią te bity od serca
płacona im pęga to szacun za wycisk
marzysz o wydaniu płyty
i chciałbyś za wszystko zapłacić wrażeniem
biedni raperzy się wożą jak vip+y, a branżowej wiedzy w nich raczej niewiele
showbusiness to show i biznes – ktoś ostatnio tak to nazwał
kup dziś sobiе show, to biznes
nie masz siana – nie ma nagrań
kiеdyś każdy śmiał się z tede, gdy nawijał o tych hajsach
za to wy bierzecie w kredens te strunówki by poczuć highlife!
a żaden z was to gienek loska, choć nawet gienek sk+mał, że
w biedzie dobrze żyć nie można, więc wystąpił w tvn
jedni mówią: weź się postaw, drudzy, że przyjaźń przecież nie zna cen
pierwsi zwykle mają rację, o tak, drudzy wiszą pln!

[bridge: prolog]
bierzemy pęgę
za nowy banger
bo nas stać na to, bo nas na to stać
by czuć się tu pewnie
chcieliście płyty to ją bierzcie!
miejskie koneksje!
[zwrotka 2: ungula]
jak ancelotti i milan, my ciągle tu gramy i robimy progres
miejskie koneksje pierdolić niemądrze
jak masz obok siebie ekipę to dobrze
nie jestem pierwszym, który chciałby robić sobie z pasji becel
szlifuje sk!llsy, nie biorę na krechę
kopiujesz innych to jesteś dekiel!
i dla mnie to proste jak wyjaśnić typa co nosi lacoste na klipach, bo dostał od starych
co jest? śmiało odpal te petrodolary
i szykuj fanfary bo jak wjedzie płyta to nakład puścimy w limitach
big up skc elita!
ziomal się mnie pyta: co jest z rapem?
zmieszanie przepijam + honey jackiem
bo jak ma ta scena być kurwa rzetelna w tych czasach
gdzie co drugi fan to klakier
ona się mnie pyta: kiedy meeting?
mówię, że za tydzień no bo robię pliki
chciałbym by ludzie zaczęli dostrzegać zawartość muzyki, a nie jej wyniki

[bridge: ungula]
dobre intencje
i plany wielkie
by w końcu wleciał tutaj gruby i obfity payday
miejskie koneksje
ty masz pretensje
brbck i zetdwa studio robią więcej więcej!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...