propan - 227 lyrics
227 ewolucja w 301
moje miasto tutaj mam swe korzenie
to rze mordo tu jest moje plemię
na tym terenie nie możesz zasnąć przez schorzenie
na południowym wschodzie gwiazdy u nas często gasną
dlatego pluje ogień on rozświetli drogę jasno
tak jak pastor pokazuje tym duszom światło
widzę las rąk przystanek w borze koło niego gastro
tracę trakcję może w trakcie ją wyłączę
gadałem już z mym bogiem ale zerwało nam łącze
poczekaj chwilę dzwoni znowu się przełączę
mówi że nawijam co myślę ty drugi raz wpadłeś w kompleks
przez nadmiar myśli płonie znowu moja wielka głowa
młody talent tak jak sochan ale ja jеstem z głogowa
muzyka jak vivaldi
bo mordo jest w każdych porach
z ziomem jеsteśmy na migi
wy się gubicie w tych słowach
żadna pokora żadna pokora
dostanę to co chce bo kurwa wiem jak to zaorać
jestem trochę grzybem bo już mówią na mnie kozak
chciałbym w gracie na 4 kołach znowu pisać słowa
227 ewolucja w 301
moje miasto tutaj mam swe korzenie
to rze mordo tu jest moje plemię
na tym terenie nie możesz zasnąć przez schorzenie
na południowym wschodzie gwiazdy u nas często gasną
dlatego pluje ogień on rozświetli drogę jasno
tak jak pastor pokazuje tym duszom światło
widzę las rąk przystanek w borze koło niego gastro
jechałem ścisniety w tym busie na oko tam osób to było z 40
najebani w cztery dupy wpół do pierwszej
w kieszeniach mieliśmy bletki
małolaty co ich jara muza coś tam pierdolilem że występy
brat pięć lat temu pokazał zajawke i teraz ziomki lubią teksty
na tych śmieciach już chwilę, nie pytaj o przebieg
poprawiłem brzmienie i zmieniłem siebie
ta zmiana na trasie ma duże znaczenie
bo wiem na czym stoję się nie wykoleje
więc nadal tu będę
jak flaszki na ławce ziomy na mieście
było w busie jest ciasno teraz mam
przestrzeń
bo jadę w szybkim aucie w wolnym mieście
moją inspiracją to nie jest becel
ona chciałaby mnie poznać dam jej tylko pesel
muszę się opanować nie dam serca tej kobiecie
nikt go już nie weźmie bo zostało w moim mieście
227 ewolucja w 301
moje miasto tutaj mam swe korzenie
to rze mordo tu jest moje plemię
na tym terenie nie możesz zasnąć przez schorzenie
na południowym wschodzie gwiazdy u nas często gasną
dlatego pluje ogień on rozświetli drogę jasno
tak jak pastor pokazuje tym duszom światło
widzę las rąk przystanek w borze koło niego gastro
Random Lyrics
- billy lockett - miss missing you lyrics
- jerome kern - all through the day lyrics
- lior shoov - come lyrics
- joya mooi - there's too much of you lyrics
- drabusheyka - o to chodzi w zyciu lyrics
- insomnium - the witch hunter lyrics
- codename jesse - come my way lyrics
- ashe 22 - cookies lyrics
- the noise unheard - oceans lyrics
- armen movsisyan - ari enker lyrics