prozak420 feat. maddi - vibe lyrics
i znowu, gdy chcę się oddalić od tego, wciąga mnie bardziej w zakręty
chyba przeklęty, bo żadne przekręty nie dały mi szczęścia, tylko prezenty
wymuszony uśmiech przez zaciśnięte zęby
w szaleńczym truchcie szepczę sam do siebie, samotność weszła w krew mi
odszedłem w zapomnienie, oddałem w uczuciach
tak dużo wam z siebie, że chyba już sam nie wiem kim jestem
przebili mi serce i, kurwa, spadło na ziemię
nikt nie pozbierał, tylko wdeptali je głębiej
nie da się przeżyć jednoosobową armią
mimo że serce popękało, kiedy spadło
otwórz oczy, patrz
jak kwitną łzy
tłamsić emocji w sobie nie jest warto
zapal spliffa i przemyśl czy
nadal chcesz sam
jak nadejdzie starość
lepiej samemu przez życie niż wiecznie dobierać się w pary na siłę
tak to widzę, jednorazowa miłość, nieważne imię
w pantominie, tak wypaczony, że zrzucam na siebie winę
na ekranie najlepsze rzeczy w jednoosobowym kinie
skok na linie… nie huśtam się, to jest moje bungee
ustalam kroki elastycznie, szarpiąc strunami wyobraźni
dbam o linię tylko hęp, w porcie cumują statki
z krwawiącego serca biorę atrament i zapełniam kartki
niby nie ma nic gorszego
niż starość
ponoć samotność najgorszą karmą
nie udowadniaj na przeciw, bo nie warto
pokaż swój uśmiech
skryty pod sm+tną twarzą
netflix, koc, herba, joint, chodźmy na całość
odbuduję ciepłem w tobie to, czego zabrakło
Random Lyrics
- ataquemos - tecito floral lyrics
- taylor xo - honest lyrics
- гистамин (histamine) - убей (kill) lyrics
- jess ball - inside my head lyrics
- mach-hommy & tha god fahim - bone strait lyrics
- cepeda - tus aviones lyrics
- lp rambo - till death lyrics
- cover identity - can't imagine lyrics
- locked in lil - pull up lyrics
- sator - how could you? lyrics