
przebiśniegi - warszawa lyrics
{zwrotka 1}
nad oceanem mgła, niepewność zasiać chciał
odbita w tafli twarz sen spędza z powiek
cedziłam piasek z dna na wyspie pełnej szkła
prąd pcha go w stronę skał, zadrżały dłonie
potem mnie porwał wiatr, pojmał i trzymał mnie
(nieznane fale)
podążam w rytmie fal za głosem który znam
(nie widzisz wcale)
{refren}
mimo tego ja tęsknię
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
mógłbyś zostawić mi miejsce
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
{bridge}
bezustanne zanurzеnia
upływ czasu nam doskwiera
chłodnych spojrzeń grot, ocean
doprowadza nas do wrzеnia
{refren}
mimo tego ja tęsknię
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
mógłbyś zostawić mi miejsce
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
krok w krok za mną jesteś
{outro}
mnie porwał wiatr, zatrzymaj się
nie próbuj mnie dogonić
nie widzę szans, twój ciężki płaszcz
kołyszesz mnie wśród toni
Random Lyrics
- spencer. - 4evaaa lyrics
- floki (fra) - mon amour lyrics
- джиган (geegun) - раз и навсегда (once and for all) lyrics
- 43zla - odrast'o u hood-u lyrics
- faith scarred - the ultimatum lyrics
- nikoloz bulashvili - i see you (გხედავ) lyrics
- logan, from the internet - chef john lyrics
- bubbi morthens - bankagæla lyrics
- skaffe makkers - soulfood lyrics
- boža koža - sine ti si puka! lyrics