azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

przyłu - piękne ku##stwo lyrics

Loading...

[refren: przyłu]
to mój ból, to mój żal i ciebie dopadnie tak samo
robią kwit, robią szmal, żaden nie robi na prawo
żeby mieć trzeba dać, lecz oni tego nie k+mają
muszę żyć, muszę wstać, trzymaj kciuki za wygraną
to mój ból, to mój żal i ciebie dopadnie tak samo
robią kwit, robią szmal, żaden nie robi na prawo
żeby mieć trzeba dać, lecz oni tego nie k+mają
muszę żyć, muszę wstać, trzymaj kciuki za wygraną

[zwrotka 1: przyłu]
ile fok, ilu byków słucha tego dziś
a mogłem być na odwyku, deal, deal, deal
nie ma dealu w mojej bajce, jak jesteś crystal clear ze swoim ka+ka+kagańcem
mówią, że człowiek się uczy na błędach i wiesz co ci powiem, koleżko?
z moich wynika, że ludzie pierdolą i boją się tylko o krzesło
dress code, mięso, a co do błędów to jak mają uczyć się, jak znowu ich nie popełnią?
ludzie to kurwy, nie lubię ich przez to
to piękne kurestwo, zawsze mnie zastanawiało, dlaczego to jeden pracuje, by trzech miało lekko
czemu mój tata zakurwia od świtu do nocy, a jego się bawi ruletką przez noc
nie wiem, ale wiem jedno, wracam do pracy, a ty wracaj na mefedron

[refren: przyłu]
to mój ból, to mój żal i ciebie dopadnie tak samo
robią kwit, robią szmal, żaden nie robi na prawo
żeby mieć trzeba dać, lecz oni tego nie k+mają
muszę żyć, muszę wstać, trzymaj kciuki za wygraną
to mój ból, to mój żal i ciebie dopadnie tak samo
robią kwit, robią szmal, żaden nie robi na prawo
żeby mieć trzeba dać, lecz oni tego nie k+mają
muszę żyć, muszę wstać, trzymaj kciuki za wygraną
[zwrotka 2: berson]
ej mordo, oni tego nie k+mają
trzeba zarobić na papu, a nie nawijać w makaron
dzięki za wszystko, wiem, że jest za co
przygotowany na walkę i na wygraną
czasem na lewo i nic w tym złego
dopóki krzywda nie dzieje od tego się
żelbeton w drodze po żeton
zwierzaku prego do świata mego
raczej byś nie chciał tam być
a ja nie na sezon, robię dla zwierząt, życia styl
jak padam na ryj, to od razu wstaję, życie to film
nie lubię bajek, nie czuję bólu i czasem się żalę
ubieram prawdę i w siebie wiarę
co rano ty trzymaj kciuki za wygraną
żelbeton solo, ciągle mi mało
robię ruch głową po swoje śmiało
ze mną jest zoozoo, ze mną jest stado
mordo, oni tego nie k+mają
kostucha, nędza czy amor
karma wraca, każdego czeka to samo

[refren: przyłu]
to mój ból, to mój żal i ciebie dopadnie tak samo
robią kwit, robią szmal, żaden nie robi na prawo
żeby mieć trzeba dać, lecz oni tego nie k+mają
muszę żyć, muszę wstać, trzymaj kciuki za wygraną
to mój ból, to mój żal i ciebie dopadnie tak samo
robią kwit, robią szmal, żaden nie robi na prawo
żeby mieć trzeba dać, lecz oni tego nie k+mają
muszę żyć, muszę wstać, trzymaj kciuki za wygraną
[zwrotka 3: smolasty]
ej, ej, jakie miasto wielkich możliwości, o czym mówisz do mnie, hmm?
to nie tak przecież, jesteś tutaj tylko w gości, bo ten starszy pan lubi twój zad
mam sześć tysięcy wątpliwości, ale drugi raz rozjebię ten kraj
jak tamte kurwy bez godności i litości co zepsuły polski raj
ile suce dasz, tyle sukę masz, trzeba robić szmal, nie oglądać się za nimi
straciłem kontrolę, gdy poszedłem w bal, znalazł mnie mój ziom, kiedy byłem cały siny
słabość do tematu i do pięknych pań, stary wyszedł z domu i nie wrócił tam, nie, nie
hmmm, kiedyś myślałem, że na niby
proce prują się jak wrogowie, haha, ale w inny sposób
mówiłaś, że nic nie powiesz, już czytałem to w brukowcu
chcesz mych bipolarnych losów, a mój moralny kręgosłup
jeździ wózkiem wokół mostu, aż współczuję tym spod mostu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...