pull the wire - miłość lyrics
późna noc, ulic krzyk
światła w szklanych wieżowcach
w wielkomiejskich ogrodach
kwitnie miłość z brukowca
przypadkowo splątane
dłonie przez pożądanie
wszystko tak jednorazowe
wszystko jutro zapomnieć
nie potrafię kochać tak, jak wy
nigdy nie będę częścią tej ch0r-j gry
schizofrenia myśli
p-rnografia ciał
oto nowoczesna miłość
z waszych kłamstw
płoną wiersze poetów
którzy chcieli zmieniać świat
popiół czarno-białych słów
niesie wiatr
nowy dzień, nowa ty
nasza kolejna szansa
znany smak twoich ust
słodkie są tylko kłamstwa
a najsłodsze są twoje
spójrz mi w oczy i powiedz
powiedz, proszę, że mnie kochasz
wykrzycz mi to prosto w twarz
nie potrafię kochać tak, jak wy
nigdy nie będę częścią tej ch0r-j gry
schizofrenia myśli
p-rnografia ciał
oto nowoczesna miłość
z waszych kłamstw
płoną wiersze poetów
którzy chcieli zmieniać świat
popiół czarno-białych słów
niesie wiatr
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Random Lyrics
- mega195 - l'ombra del tempo lyrics
- raymon hermans - fenomeen lyrics
- trouble - whatchu doin lyrics
- la mixture - le dos au mur lyrics
- andromeda - hyperspace jump lyrics
- nana kwame - pretty gangsta lyrics
- bonesaw (band) - once...no more lyrics
- t shan - knew that lyrics
- voz de mando - la sal y pimienta lyrics
- genghis khan - moscow lyrics