azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pusher x oska030 - problemy luxusowe lyrics

Loading...

[intro]
mamy problemy luksusowe
masz na chleb i masz na wodę
diabeł nami steruje to co widzę to jest chore
sram na twoją modę i tak strzelają fotę
nawet w podkoszulce na luzie sobie wychodzę

[zwrotka 1: pusher]
szybka kasa wszędzie narkotyki
nic się tu nie zmienia, każdy goni pliki
tu chodzi o buciki + armani czy louis v
mordo jebać psy bo sprawdzają moje siki
thc, cbd i ja lecę gonię cel
w włosach żel, in der nase zu viel schen
[?], brauch’ keine ga+a+ng
macht es wie die fe+e+endi, kalash macht bang+bang
nie pierdol za plecami, nikt nie wierzy w twoje gadki
bo ty nie masz zajęcia + no dlatego cię to razi
my nie znamy granic handel haszysz i kokain
to dzieciaki ze stolicy zakładają kominiarki
mówię szczerze jebać biedę żebyś zawsze wierzył w siebie
nie słuchaj co ci mówią, niech wezmą się za siebie
[hook: polski bandyta]
ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
nic tutaj na krechę pod zastaw zostaw telefon
ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
nic tutaj na krechę pod zastaw zostaw telefon

[refren: pusher]
mamy problemy luksusowe
masz na chleb i masz na wodę
diabeł nami steruje to co widzę to jest chore
sram na twoją modę i tak strzelają fotę
nawet w podkoszulce na luzie sobie wychodzę
mamy problemy luksusowe
masz na chleb i masz na wodę
diabeł nami steruje to co widzę to jest chore
sram na twoją modę i tak strzelają fotę
nawet w podkoszulce na luzie sobie wychodzę

[zwrotka 2: polski bandyta]
postaw ją gdzie chcesz ja spokojnie poprzeczkę przeskoczę
niby roszpunka z niej to całą noc ciągnie ją za te warkocze
każdy z nas prawdziwy jest
żaden scenariusz to nie bracia mroczek
chcemy wyjść a ty chcesz wejść, na ulicy jebiesz tylko moczem
ciroc a nie soplica, policja nas tu ściga
taka rzeczywistość bez emocji moja mina
przed sędzią zawsze milczę nie ważne czyja to wina
adwokat to załatwi tylko za jaki nominał
pusher, oska, bandzior to wjeżdza tak na tą scenę
winda na sam szczyt, nie powstrzymają nas kamienie
prawie każdy dziś to aktor, na netflixie masz premierę
każdy chce bandytą być, ale na szczęście jestem jeden
[hook: polski bandyta]
ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
nic tutaj na krechę pod zastaw zostaw telefon
ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
nic tutaj na krechę pod zastaw zostaw telefon

[refren: pusher]
mamy problemy luksusowe
masz na chleb i masz na wodę
diabeł nami steruje to co widzę to jest chore
sram na twoją modę i tak strzelają fotę
nawet w podkoszulce na luzie sobie wychodzę
mamy problemy luksusowe
masz na chleb i masz na wodę
diabeł nami steruje to co widzę to jest chore
sram na twoją modę i tak strzelają fotę
nawet w podkoszulce na luzie sobie wychodzę

[zwrotka 3: oska030]
taksówka zapierdala niczym pogotowie
dwa gram koksu w nosie, wszystkie światła są zielone
daj sobie spokój z miodem, lepiej zadbaj o twe zdrowie
przez ten gorzki cukier szybko wylądujesz w grobie
w moim świecie tylko w kasynie świeci słońce
gdy jeden ma tu wszystko drugi musi spać pod mostem
a trzeci ma tu całą dobę do wszystkiego dostęp
dla nas jest to proste + ciągle z braćmi robię progress
[hook: polski bandyta]
ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
nic tutaj na krechę pod zastaw zostaw telefon
ta cena się nie zmienia, więc nie handluj kolego
nic tutaj na krechę pod zastaw zostaw telefon

[refren: pusher]
mamy problemy luksusowe
masz na chleb i masz na wodę
diabeł nami steruje to co widzę to jest chore
sram na twoją modę i tak strzelają fotę
nawet w podkoszulce na luzie sobie wychodzę
mamy problemy luksusowe
masz na chleb i masz na wodę
diabeł nami steruje to co widzę to jest chore
sram na twoją modę i tak strzelają fotę
nawet w podkoszulce na luzie sobie wychodzę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...