a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

qry - wieje wiatr lyrics

[intro]
adz, adz, joł
ej

[zwrotka 1: qry]
byłem sam na mieście, wierzcie
tu się kurwa nic nie dzieje
dalej typy na tej fecie
śmigają po zbawienie
nie chce być sam
bo jestem w chuj inny
wysyłam telegram
wpada morda, mówi do mnie
że też nie chce siedzieć sam jak palec tutaj

[refren]
co dzień, w mojej głowie kurwa nie paprocie
gdzie się podziali ci wszyscy, powiedz
robię sobie rzeczy i się ruszam z miejsca
jak na spowiedź (x2)

[post-refren: qry]
znowu wieje wiatr
znowu, znowu wieje wiatr
znowu wieje wiatr
znowu, znowu wieje wiatr
znowu wieje wiatr
znowu, znowu wieje wiatr
znowu wieje wiatr
nie wiem czy się rusza, balu

[zwrotka 2: qry]
znowu się gdzieś zakręcę
będzie mi z tym lepiej, to pewne
wiem, że jestem pewny [?]
a człowiekiem jestem
jeszcze lepszym bejbe
nie to, że się wielbię
ale wiem, że będę dla każdego
jeśli on tu dla mnie będzie
??? ziomie ?? sam tam nie zostanie
co jest z twoją bandą
że się nie k-macie
jestem młodym wariatem
nie kurwa lil pump’em
nie utożsamiaj mnie z czym?
z tym utożsamianiem
ja się wzorowałem tutaj
tylko bałaganem, gdy
miałem te 15 lat
i sobie rapowałem
kaz bałaganem i tym co w głowie
cho to powiem tobie co jest ustalone
cho na miasto ziomie bo ???
mogę sobie robić rzeczy
bo to czuje w sobie
uczuciowy bardzo, a takimi gardzą
dzisiaj nie czuje się oddalony
bo oddala twój styl życia, qry

[refren]
co dzień, w mojej głowie kurwa nie paprocie
gdzie się podziali ci wszyscy, powiedz
robię sobie rzeczy i się ruszam z miejsca
jak na spowiedź (x2)

[post-refren: zetha]
znowu wieje wiatr
znowu, znowu wieje wiatr
znowu wieje wiatr
znowu, znowu wieje wiatr
znowu wieje wiatr
znowu wiatr wieje, wieje
znowu wiatr wieje

[zwrotka 3: zetha]
piździ jak w kieleckim
że aż towar zwiewa z bletki
widzę tylko nieba błękit
palę zieleń, wjeżdżam w ten bit
wiesz ziomalu, rap sobie gram
jak już gram to na pełnej kurwie
z ziomalami czy kurwa sam
i bez wiatru zdmuchnę tą chujnię
ten cały, cukierkowy rap
wjadę w nich jak gladiator
a, a ten cały polski swag
to ameryka wbita w translator
do mnie braciak pisze zza krat
typy sypią krechy na blat
tamta suka chce się dziś puścić ze mną
niech lepiej puści mój track
ja, nie liczę strat, o
nie liczę wad, o
liczę na swoich i chcę liczyć hajs, o
chce zwolnić czas i lecieć jak bolid
śmieszą mnie opinie ludzi
nie z mojego świata
którzy chcą dawać tu rady
pizdo gram rap, a co w głośnikach lata
a bez tego jestem tym, kim ty bez staty
jestem biedny, ale bogaty
ty jesteś bogata, a biedna
i chuj mnie obchodzi co robisz
to ciebie obchodzi co dziś robi zetha (zetha)
jestem dogadany z wiatrem
on robi mi mix i master
a mixtape zdmuchnie was znacznie
i zamknie wam j-py na zawsze, beng

[refren]
co dzień, w mojej głowie kurwa nie paprocie
gdzie się podziali ci wszyscy, powiedz
robię sobie rzeczy i się ruszam z miejsca
jak na spowiedź (x2)

- qry lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS