azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rabbit - las samobójców lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
po pierwsze nie wchodź do lasu sam czy jak jesteś sm-tny
bo wykorzysta wszystko przeciw tobie w sposób okrutny
po drugie jak zobaczysz coś złego, to tylko halucynacje
sam nie wiesz co jest prawdą a co nie, tracisz koncentracje
nawet nie schodź ze ścieżki bo jak masz sm-tek w sercu
skończysz ze sobą i będziesz obiadem padlinożerców
już czujesz przenikające twoje ciało krzyki yurei
słyszysz cienie, widzisz głosy, nie czujesz siebie w ogóle
idziesz w głąb lasu, ale na wszelki wypadek owijasz drzewa taśmą
jakbyś chciał wrócić, choć w to wątpię, bo twoje demony nie zasną
nie dadzą ci spokoju nawet na jedną chwile
to takie miejsce, gdzie nie wybacza się pomyłek
cisza jaka cię otacza jest niewyobrażalna
wszystko co się dzieję jakaś wizja paranormalna
to jest morze drzew, idealne miejsce na śmierć – aokigahara
nie dociera tam żaden dźwięk, więc ofiara jest całkiem sama

[zwrotka 2]
wszystkie twoje demony wyjdą w tym miejscu, zobaczysz
nie zostawaj w lesie na noc, bo wszystko razem z życiem stracisz
nie pykło ci na golden gate, to leć do j-ponii
tam spełnisz swoje marzenie, czujesz dreszczyk ironii
przybysze wędrują samotnie w głąb siedliska zmarłych
las śmierci pragnie krwi żeby czuć się legendarnym
niezwykle cienka linia jest między życiem, a śmiercią
czy czujesz że żyjesz, jesteś wolny, na pewno?
wbijasz tam i kompas jak nienormalny szaleje
ty szalejesz, nie wiesz co się dzieję, krew z drzew się leje
las śmierci znajdują tam setki ciał
ruszając na ostatni sp-cer idziesz sam
wszyscy wybierają się tam w poszukiwaniu wyjścia



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...