azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

raca - pamiętniki ludzi nienormalnych lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
chodź pochlamy, poćpamy za błędy
i tak mają nas za jebniętych
jeśli mam nie mieć zasad, publika pozwala
niech jakaś kurwa mi uśnie na jajach
zjedzmy sobie kwasa, wiesz, zamiast śniadania
nie pierdol już o obłędzie, to taka dieta, mała
obudzę się tępy jak zawsze, co rano
oglądnę ibisza i zacznę pluć pianą
zbluzgam kilku pedałów, odpiszę znów fanom
kultura? kurwa, tutaj jej nie uznano
możesz wpaść na kolację i laskę
tu kolejności są nieważne, ty znasz mnie
pooglądamy jakieś filmy o rapgrze
ubierzesz się na ewę, to przecież jest fajne
mówisz, że jestem jebnięty, ja nie mam pytań
pamiętaj, wpierw się ciągnie, a potem połyka

[refren]
to nie rap dla tych, co mają w życiu łatwo
i znów perwersję mylą z inwokacją
chodź, pokażę ci, jaki jestem niefajny
poczytajmy pamiętniki ludzi nienormalnych
to nie rap dla tych, co mają w życiu łatwo
i znów perwersję mylą z inwokacją
chodź, pokażę ci, jaki jestem niefajny
poczytajmy pamiętniki ludzi nienormalnych
[zwrotka 2]
i to nie jest tak, że tylko chory jest tytuł
lubię cycki, chcę bitów, lubię ubrać garnitur
na hasło melanż znów mówię: moja kolej
ubierz szpilki, ja pierdolę, półnaga tańcz na stole
byliśmy mili, gdy nam usługiwano
wstaw zupę, wystaw dupę, tak lubię na starość
mają nas za durni, a za kogo mieć mają?
poeci: a + się zapiją lub b + się zaćpają
pokażę ci dziś upadki, to jest moje
gdy spadałem na dno, zawstydził się tupolew
valium nie chcę, nie działa, to problem ewidentny
bo podjadam valium, jakbym przeżuwał żelki
ty tylko kręć dupą, wyłącz mózg i światło
przeczytam swój pamiętnik na szybko, dzierlatko
i pij duszkiem na raz, pójdziemy się szlajać
mówiłaś o pojebańcach, to jeszcze nas nie znałaś

[refren]
to nie rap dla tych, co mają w życiu łatwo
i znów perwersję mylą z inwokacją
chodź, pokażę ci, jaki jestem niefajny
poczytajmy pamiętniki ludzi nienormalnych
to nie rap dla tych, co mają w życiu łatwo
i znów perwersję mylą z inwokacją
chodź, pokażę ci, jaki jestem niefajny
poczytajmy pamiętniki ludzi nienormalnych
[zwrotka 3]
za dużo dziwnych filmów i opcji chorych
potem nasze melanże to niektórych horrory
mówiłaś, że w tej kuchni jest niedobrze
będziemy pić czystą, zapitką robić wrzątek
kolacja? wezmę cię, kwiaty kupię
ale dzisiaj mamy kaca i mamy wszystko w dupie
i póki znów nie łapię tej ziemskiej grawitacji
poczytajmy pamiętniki ludzi nienormalnych

[refren]
to nie rap dla tych, co mają w życiu łatwo
i znów perwersję mylą z inwokacją
chodź, pokażę ci, jaki jestem niefajny
poczytajmy pamiętniki ludzi nienormalnych
to nie rap dla tych, co mają w życiu łatwo
i znów perwersję mylą z inwokacją
chodź, pokażę ci, jaki jestem niefajny
poczytajmy pamiętniki ludzi nienormalnych



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...