azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

radzias - samotność zabiła więcej ludzi niż dragi lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
ej, wolę być biedny niż być sam
nie mieliśmy pieniędzy, więc nie zepsuły nas
ona się wiesza mi na szyi, czy to suicide?
bo nie chcę miliona w portfelu tylko żyć, jakbym go miał (ej)
ale póki co lęki chcą dać linę mi zamiast ręki
ziomal pyta mnie jak tam leci gdy na pętli znów (?)
ale nie ma, że nie dam rady, nawet gdy skurwiele są więksi
mama mówi, że mam to we krwi, tak jak dzieci emo żyletki (ej)
dobrze wiem, jak to robić i jak się dorobić depresji
wystarczy próbować być silnym gdy wszyscy po drodze polegli
nic do stracenia jak save’y, więc żyjemy na bogato
słowa mają wiele znaczeń, ale które wielе znaczą, ziom?
[hook]
życie, nie przemoc, alе gdy ktoś ją zrani
to zmieszczę rewolwer bo mam puste kiermany
przez kogo nie śpisz, czy dobrze się bawisz?
samotność zabiła więcej ludzi niż dragi, ej!

powiedz mi wreszcie, skąd bierze się tu we mnie cały gniew
powiedz mi wreszcie, skąd bierze się on we mnie, hej!

[refren x2]
i choćbym miał znów przejść przez piekło
nie cofnę się, bo obiecałem ci jedno
nie zniosę więcej twoich łez
więc zrobię wszystko by cię strzec

[zwrotka 2]
nie było nam łatwo
na próbę wystawił świat
zdzieraliśmy gardło
po cichu licząc na lepszy czas

i wiem, że świat zawiruje koło
i choćbym mógłbym to skończyć, to nie wyjdę sam
bo zaufanie jest naszą bronią
dlatego teraz zakładamy nasz (?)
zgubił nas proch, połączył cień
przez tyle lat nie widział mnie nikt
i to się zmieni

[refren x2]
i choćbym miał znów przejść przez piekło
nie cofnę się, bo obiecałem ci jedno
nie zniosę więcej twoich łez
więc zrobię wszystko by cię strzec



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...