raf x 33k - obrażenia lyrics
[raf]
popalone styki kiedyś miałem ale dzisiaj typie proste, że mam lajt
szczerze co mi powiesz ziomek i tak mam wypierdolone, zresztą o czym ja pierdole - wyjebane mam świat
ta, kawał bólu już tam zostawiłem, ściągam ze swojej szyi wkońcu line
i chuj cię obchodzi, że znowu tu płyne, odcinam się pisze te teksty gdzieś w dymie
ujarany jointem i zajarany kreską, jak rogal ddl, w bit się wpierdalam jak w dancefloor
w końcu, żegnam się z depresją
za to ty witasz się z presją
nie przywitam się już z klęską zostawiam szczerą nadzieje
że odzyskam co stracone, że to się naprawde dzieje
że te oskarowe role przejdą dziwki w zapomnienie
bo albo się umie bawić albo znowu obrażenie
ta… idź się obraź… idź se do tego pachołka
[33k]
budze się znów w nocy, nawet nie wiem czy coś spałem
jebane przeczucie znowu gnębi mnie nad ranem
strzelać ślepakami to się raczej nie na trafie
pisze tylko prawde, nie że kurwa mać coś kłamie
pierdolony dramat, raczej fartem to nie przejdzie
widze wszędzie trapy jakbym kurwa był zwierzęciem
rzucam czysty towar ale to ma pierdolnięcie
jak mnie nie zajebią, bez obrażeń nie obejdzie
w sumie to ide gdzieś, kurwa mać nie wiem gdzie
kusisz mnie znowu fest, ciemno w chuj, gubie sie
wiesz jak jest, nie chcesz źle, prosze cię weź mój stres
co mnie nie zajebie, no to wzmocni mnie
szukasz ciągle gdzieś szczęścia wiem
mija czas skurwysyńsko fest
jestem sam znów kolejny dzień
rozkoszuje się tym w kurwe wiesz?
Random Lyrics
- warguta makaveli - fake love lyrics
- lil star - asle kar lyrics
- king chebere - flex spam lyrics
- darkside e - the safe (tay k- the race freestyle) lyrics
- kvn - rap jeu lyrics
- not robert barnes - breathe lyrics
- gibson warren - parking lot sex lyrics
- kr!ngeh - kein platz für dich lyrics
- hofmannita - одна сука, две могилы (one bitch, two graves) lyrics
- malia shah - 777. lyrics