azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rakoczy - drugie narodzenie lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
chcę wyjść z cienia i chyba to się uda
coraz bardziej popularny i weź to ogarnij
że kiedyś robiłem taki sh+t jak cheatz
kiedyś do tekstów był potrzebny rymer, teraz go nie potrzebuję
chociaż mam sentyment, mam też do ziomków co mnie propsowali
choć niektórych już tu nie ma z nami
bo byli zwykłymi zdrajcami
jak klimczyk już nie są kolegami
wjeżdżam w beat mordeczko, teraz beatów mordercą
ej, lean przeplatany flaszeczką
hejty nam wyschnęły jak deszcz, minęło wiele miesięcy
a teraz jesteśmy coraz lepsi
chyba o tym wiesz, jesteśmy coraz więksi
chyba o tym wiesz, jesteśmy coraz więksi
vania label to jest mój sukces
jak tego nie rozumiesz to w łeb się pukniesz

[refren]
nagrywam tutaj rapsy, już nie proszą mnie o feat
bo jestem, kurwa, większy od nich
lordzik zrobił zajebisty beat i wykurwisty miks
jebany afront, jebany afront
myślałem, że chęci już dawno zgasną
a tu wszystko u mnie dobrze, to nie pierdolony pogrzeb
[zwrotka 2]
tylko narodziny vania label
i jak piszę tekst to nie przeszkadza mi ortografia
mordo, nasz label jest wielką hordą
na ten beat wjeżdżam z ogromną bombą, yeah, yeah

[refren]
nagrywam tutaj rapsy, już nie proszą mnie o feat
bo jestem, kurwa, większy od nich
lordzik zrobił zajebisty beat i wykurwisty miks
jebany afront, jebany afront
myślałem, że chęci już dawno zgasną
a tu wszystko u mnie dobrze, to nie pierdolony pogrzeb



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...