
rapa nui - ruchome obrazy lyrics
[zwrotka 1: peus]
pamiętam każdy mur, każdy wers, każdą flaszkę
brat, pieprzę hajs, ale portfel ma już menopauzę
i zwiedziłem niejeden klub, osiedle i szpital
i wiem rzeczy, o których nie przeczytasz w podręcznikach
w pamięci mam pierwszy life rapping, mam blizny
mam pierwsze wejścia na tracki jak kingpin (co?)
nic nie było pewne, oprócz chlania znów
znieczulenia dostawałem od barmanek, a nie sióstr
mieliśmy całe życie, świat u stóp popatrz ej
dziś dzieciaki chyba myślą, że mają 100 hp
to ta odyseja, od smyczy do krawatów
i kolejna próba, choć wciąż brak karatów
wiem jedno + nie da uciec się przed prawdą
ze spokojem patrzę za siebie jak lance armstrong
moje życie + to paleta rwąca brzegi wszak
nie żałuje niczego jak édith piaf
[refren: weronika]
ruchome obrazy
to w przeszłości krąg
beztroski czas
który zmieniło zło
czasem chce wrócić
do tamtych lat
wtedy prościej
wyglądał by świat
[zwrotka 2: sith]
pierwsze ruchy pędzla, akurat przeklęty rocznik
stan błogosławiony, chuj tam kojarz czarn0byl
trzy kwartały później, dziecko rosemary już działa
a, [?] cała reszta się zgadza
dzieciństwo słodko płynie, klepsydra oszalała
pierwsza klasa, pierwsza pasja, a po niej pierwsza panna
nastał czas gimnala, jestem już dorosły
chuj w pysk wszystkim, teraz czas alko feat. jointy
pierwszym razem było fajnie, to było pod klatką
ale było by w chuj fajnie gdyby nie to oregano
potem s+x z membraną, byłem zbuntowanym kotem
wiedzą o hip hopie było to co denis powie
przypał goni przypał, a ja dumnie [?]
bo przed chwilą wojtek wyjął na powierzchnię palec
teraz jestem już mężczyzną wspomnieniem tym chce umrzeć
dzisiaj każdy może oglądać obraz w luwrze
[refren: weronika]
ruchome obrazy
to w przeszłości krąg
beztroski czas
który zmieniło zło
czasem chce wrócić
do tamtych lat
wtedy prościej
wyglądał by świat
[zwrotka 3: dewu]
kolejny dzień z serii + wiesz coś jest nie tak
widzę dziwne obrazy, a dzisiaj nie ćpam
prawdziwe obrazy, a nie bliski hologram
nie wierzysz? uwierzysz, patrz na wariograf
dla mnie ten dzień, to wspomnień galeria
uczucia przy których niczym jest syberia
bo widzę te obrazy, ale nie mogę dotknąć
bo widzę ten czas, ale nie mogę cofnąć
czas to chuj, ale nie staje wiesz
wiem kto jest pizdą, i nie chodzi o płeć
wskazówki ma zegar, ale nie te do życia
cokolwiek powiesz, to mentor i tak
patrzę w tył, w sumie życie nie jest proste
ciągły dramat, jakby pisał go sofokles
widzę, wracam, ale nic z tego nie mam
bo mój wróg nieśmiertelny to wspomnienia
[refren: weronika]
ruchome obrazy
to w przeszłości krąg
beztroski czas
który zmieniło zło
czasem chce wrócić
do tamtych lat
wtedy prościej
wyglądał by świat
Random Lyrics
- athame occult rock - wicca chant lyrics
- ezpzmusic - say my name. lyrics
- ciro amore - gaselove lyrics
- reel wolf - haitian voodoo lyrics
- creespy (크리스피) - love song lyrics
- sorry ghost - five minute drive lyrics
- the godfather - real is da real lyrics
- lil jaspy - i'm the greatest (rich) lyrics
- alessandra basher - we thank you, elon musk lyrics
- 2819 worship - god of impossible (live) lyrics