azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

raport - milion lyrics

Loading...

[produkcja: rose]

[verse1: rose]
każda panna chce trzysta sms-ów dziennie
jeżeli to prawda to chyba z żadną nie będę
chyba że, zamiast tego wyjdzie na browar
chociaż z mojej kasy nawet nie wyjdzie na browar
zobacz tak wygląda teraz kiepski towar
może gdybym go pchał to bym nie zbankrutował
by się uratować muszę na bank skoczyć
po dwóch dniach miała byś mnie na bank dosyć
proste, mówią, że nie liczy się wcale kasa
kiedy typ rwie na fury pięć panien na raz
ekspedientki już im prawie nie widać twarzy
dobrze, ze brak kasy nie równa się brak klasy
no a co ja ci zaoferuję, no właśnie
nie pójdę na wixe mogę zrobić wakse
ha, ja nie z tych co się bawią przy disco
szukam takiej jak ja, to znaczy jednej na milion

[hook x4]
mówiłem milion razy, że chce przywitać w ramionach
tą jedną na milion nie jedną z miliona

[verse2: kadoen]
postawie na ciebie wiesz, ze lubię ryzyko
jakie wrapy tak ty w mym życiu pojawiłaś się znikąd
z twarzą pokerzysty rzucam na stół swoje karty
jesteś jedną milion a ja jestem rozdarty
bo dobry rap ciągnie za sobą te konsekwencje
których ty nie zrozumiesz i będziesz chciała jeszcze więcej
chcę by doba miała trochę więcej tych godzin
wtedy udałoby mi się wszystko razem pogodzić
ja, rap, rodzina mój przyjaciel no i ty
cztery priorytety, cztery światy cztery sny
bo to co jest w cenie wartości dawno zapomniane
przez ludzi co za fame sprzedali serce i talent
w tym świecie gdzie sekunda przeliczana na centy język
małolatów bardziej jest od noża ciętych
w tym świecie gdzie sekunda cenniejsza od szmalu
szukam dla niej tego czasu ciesząc sie nim w każdym calu

[verse3: adm ]
choć pierwsze panny, które lecą na bilon
to może urbański znajdzie mi tą jedną na milion
już mówiłem milion razy, że chce przywitać w ramionach
tą jedną na milion nie jedną z miliona
tu sam plastik to paradoks bo zaraz
sam się czuje jak bomba ta laska mnie rozbraja
beka z lowelasów co gadają o tym ile robią maniur
a na prawdę nie zarwą nawet nocy
takich ludzi co są miliony ja, staram się być jedyny
a moja wiara pomaga mi obrócić to w czyny
miliony gości każdy ma swój interes i większość
chce mieć kobietę która będzie ich prawą ręką
nie wiem czy miliony ludzi skuma te wersy
wiem co mnie od nich różni, jestem inteligenty
zanim wybiorę się gdzieś wybiorę jeszcze dziewczynę
i nie chce pierwszej lepszej koleś chce jednej jedynej



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...