a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

raptor/kasiub – carry on lyrics

[zwrotka 1: raptor]
get in the flow, rozumiesz – porobić show
mój strumień to moja broń, w sumie to instrumental shot
jak nigdy nie było we mnie nikogo oprócz mnie, otóż chcę
być ciągle tu z nią, coś typu ona i on
rozbieżne kwestie wiesz nie chcę mieć więcej niż
jebany stres który mnie zeżre i wszystko mi wypali
tworzę projekcje a best play to dalej mit, nie było dane mi
wybuchać na bicie jak jakiś dynamit
sam sobie strzelam w stopę
może to głupie, może wcale, może jednak trochę
może standardy są zbyt nisko, lub wygórowane zbyt, by było lepiej mi
pomimo, że przemawia za mnie wstyd, i parę promili
gdybym nie pisał tych wersów to nie wiem co
a ty protestuj jeśli dalej prowadzisz spór – o człowieczeństwo
wiem, że to nie tak lekko walczyć z presją latami
każdy chce być częścią czegoś, niespełniony idealizm

[zwrotka 2: wszedziezuber]
gdybym nie pisał tych wersów to pewnie szarak jak reszta
a ludzie mówią mi często, że to jest dziwne, że gdzieś mam
standard życie typu panicz jan kowalski, bo dawno minęło prl i ten wasz rap na kartki
mówią mi w całej polsce ludzie, że mnie słuchać chcą
czasy bywały gorsze aż poszedłem w górę flow
sandomierz, kraków, ludzie moi ze mnie dumni są
i będę głośno mówił o tym nawet jak tu wjedzie sos
co z tego, gościu, że se nawijam o tym, że
co drugi wers chcę walczyć i mi brakuje floty, wiem
gwarantuję, że jak zmieni się stan rzeczy tej
to frustratom, jak ja, dam te parę złotych, ej
weź to zrób na luzie, czy robisz hajs czy muzę
zabierz na sp-cer niunię, nie jak jakiś gangster w bluzie
pierdol przeciętniaków, tylko pozaczepiać chcą
się tym nie przejmuj, po prostu, gościu carry on

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- raptorkasiub lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS