a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ras & wojtak - więcej słońca lyrics

[verse 1: ras]
yo, daj słońce na osiedla i miękki asfalt
mam trochę drobnych i dźwięki miasta – jedźmy gdzieś
chyba, że wiesz jak zabić w mieście nudę
całe dnie na ławce jak jersey dudek
odwiedzić real, zdjąć coś z półek pod bluzę
spędzić weekend na niebiesko daba dee daba da, a jak!
nic nie jest niemożliwe #adidas
chciałem kupić twój styl – masz wydać?
ty, jak nas widać na bibach
czy ja jestem powodem, że włożyłaś te ciuchy? błąd
robię za siedem stów choć robię za siedem głów
dobrze znam siebie już, ale żeby wybrać drogę w dół?
chcesz wyjść z klubu? wyjdź z ziomkiem
jest ci duszno? masz czym oddychać, w czym problem?
takie opcje wolę dać na bok
jest za gorąco żeby grać słabo

[hook: ras]
potrzebuję trochę słońca na czechów
potrzebuję trochę słońca na czuby
potrzebuję trochę więcej uśmiechu
potrzebuję więcej słońca na lublin
x2

[verse 2: wojtak]
ja jestem jednym z tych, których nie znasz
a gdy słyszysz to myślisz – spoko
więc siema wszystkim blokom, płynie myśli potok
jeden cel – rzucić trochę ciepła na track
trochę słońca na miasto, trochę słońca na was
więcej słońca na twarz
choć lublin nie costa brava czy saint tropez
to miasto chce oddać dla was moc 40-tu stopni w cieniu
jak gorący jest bit, weź go dotknij człeniu
racja – dziś to ciepło jest patentem na pętle, arek
a te pętle są patentem na wszelkie żale
czy siedząc jak jersey dudek na ławce
czy też tam gdzie łatwiej żyjąc
mając wyjebane, paląc trawkę
a najłatwiej tym co dzień chwalą zawsze
nic nie jest niemożliwe – już znasz mnie?
ja zawsze byłem tam też zresztą
jest za gorąco żeby grać kiepsko, wiesz co

[hook: ras]
potrzebuję trochę słońca na czechów
potrzebuję trochę słońca na czuby
potrzebuję trochę więcej uśmiechu
potrzebuję więcej słońca na lublin
x2

- ras wojtak lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS