rdy - kreski lyrics
[refren x2]
kreski kartony, kreski kartony sos
czemu nasze życie to jebany ciągły stres
czemu nasza duma wciąż na dole jest
kiedy chcemy pnąć do góry nie możemy ruszyć z miejsc
[zwrotka]
miesiąc przerwy natworzył mi potok myśli
coraz ciężej mi jest zasnąć i coś wyśnić
coraz łatwiej jest mi zamknąć w sobie
nie będę mówić czemu chociaż chyba ufam tobie ( ho )
mam nadzieję, że nie będę sam
mam nadzieję, że nie będę musiał tęsknić tak
mam nadzieję, że nie będę musiał czegoś brać
żeby poczuć życia smak, kiedy sięgam po nie sam
lubię patrzeć się na słońce, mieć kasę na koncie
smolić płuca oba, przy joincie
lubię pójść jakiś dobry koncert
wypić mocny porter, w nocy upijać aż skończę
ale powiedz mi tą jedną rzecz
czemu nie spróbujesz tego ze mną poczuć też
czemu czytasz swoje życie od kreski do kreski
nie chcę patrzeć kiedyś na ciebie od deski do deski
od kreski, do kreski
od życia, do śmierci
od sensu, bez sensu
nadziei, bez kresu. x2
ja, ciągle jestem taki taki sam
ciągle patrzę na swe życie, układając plan
nie no, lubię niespodzianki spontaniczny ja
lubię usiąść i napisać z przesłaniami jakiś track
ale boli mnie czasami że nie mogę komuś pomóc
chociaż chciałbym zbawić świat, nie mam takiej siły znowu
mimo że nie widzisz tego, ja to bardzo mocno czuję
nie chcę tylko siedzieć i rozmyślać, jak bardzo próbuję
[refren x3]
kreski kartony, kreski kartony sos
czemu nasze życie to jebany ciągły stres
czemu nasza duma wciąż na dole jest
kiedy chcemy pnąć do góry nie możemy ruszyć z miejsc
Random Lyrics
- bobnlarry - tomato lyrics
- preston - happy hour lyrics
- helly - nova$ide lyrics
- angela leiva - loca lyrics
- eliza maturan - bituin lyrics
- chris king & the gutterballs - white curtains lyrics
- cam cash - been through lyrics
- reeco & flacko - gage lyrics
- rocket boy - on my own lyrics
- brockhampton - who's gonna find out lyrics