
reeb - snuss lyrics
[refren]
jestem bezczelny, najpierw nie wierzą, potem wysyłają oferty
zero agendy, pierdolę cyferki, zarobię – zniknę, to mainstream
wchodziły na banie demony wygrywam codziennie
siedzę w dungeon – zamknięty
wrzucają tą muzę jak snusy na zęby
masz muzę na sezon jak jakieś kolędy
[zwrotka 1]
nadgarstek z ekipy tak zimny, to mówią mu friz
dostałem przelew, nie rozumiem liczb
doglądam w dm pierdolone mi tam sami idole, się wstydzę odpisać
cztery numery w godzinę, ty chciałbyś tak składać
ja jestem na innym pułapie
generuję papier, zero mam afer
ty żeby miеć widzów, będziesz na showupie
dostałem misję, niе zrozumieją – wiesz, dla mnie śmieszne
chcemy sedan limuzyny, kurwa prezydenckie
na łapie omnitrix, zielony bezel tak jak ben10
jestem raperem, nagram klip i zapierdolę enter
[refren]
jestem bezczelny, najpierw nie wierzą, potem wysyłają oferty
zero agendy, pierdolę cyferki, zarobię – zniknę, to mainstream
wchodziły na banie demony wygrywam codziennie
siedzę w dungeon – zamknięty
wrzucają tą muzę jak snusy na zęby
masz muzę na sezon jak jakieś kolędy
[zwrotka 2]
nie słucham opinii, mam w głowie owacje
nie trzymam się linii, a złapałem trakcję
nie mogę się zmienić, bo jestem tym graczem
generuję hity, nie talent – mam pracę
jestem deweloper podziemia, to under
serfuję po bitach, nie mówię, że subway
przyszedłem w kolczudze, w ręce halabardę
witam na wojnie, zapraszam na parkiet
[refren]
jestem bezczelny, najpierw nie wierzą, potem wysyłają oferty
zero agendy, pierdolę cyferki, zarobię – zniknę, to mainstream
wchodziły na banie demony wygrywam codziennie
siedzę w dungeon – zamknięty
wrzucają tą muzę jak snusy na zęby
masz muzę na sezon jak jakieś kolędy
[zwrotka 3]
moja szyja – syberia, bo sam to zrobiłem
wiesz, mówią cezary, bo kurwa jest k!ller
fura przyciemniona, nie widzę przez szybę
wznoszę rękę do ludzi jak jebany hitler
w moim domu nie ma miejsca na gości
ten grind to pościg, rozjebałem – muszę potem cały głośnik
błogosławię uszy, jestem traper boży
tobie muszą pomóc, żeby to położyć
[outro]
jestem bezczelny
zero agendy, pierdolę cyferki, potem wysyłają oferty
siedzę w dungeon – zamknięty
wrzucają tą muzę jak snusy na zęby
wrzucają tą muzę jak snusy na zęby
wrzucają tą muzę jak
Random Lyrics
- jared james nichols - man in the box lyrics
- johannes is zijn naam - trap lyrics
- macario martínez - estrellas lyrics
- faruna - wichu lyrics
- day glock - legit lyrics
- glocklyn - deal with it (remix) lyrics
- quertten - в одночасье (in a moment) lyrics
- ray conniff orchestra and chorus - my special angel lyrics
- skálmöld - níðhöggur lyrics
- annabelle dinda - are we alive?* lyrics