a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rejkuu1 - instynkt lyrics

czasem mam brudne ręce (yeah)
chociaż nie boli mnie głowa (ey)
cały czas czas do przodu tak jak towar (ey)
cały czas do przodu pcham toward
takie moje życie moja dola
nigdy więcej nie chce mieć juz doła
tak+taki spływ trzeba utorować
patrze lewym okiem na te sprawy kiedy zanika mi instynkt
chcesz gadać więcej, to czemu ciągle milczysz

(yeah, yeah, pow, yeah)
jak nie wyjdziemy na scene (yeah)
to zrobie sobie własną
na bitach nożem w masło
to wszystko pojdzie gładko
kolejna noc ja nie moge zasnąć
mam pliki na głowie to żyć sie chce (yeah)
mordo kiedy moge to w to wjeżdam (yeah)
nawet nie gadaj ze cos podjeżdza mnie
ale teraz mamy większe plany
teraz mamy coś, czego napewno nie damy im, nie
ale biore to za pakiet m
pare lat i widze pakiet li+mou+sine (yeah)
albo in+n+out, noi potem nie masz co grać
yeah potem to stać!
wystarczy stać!
wkleić sie w szereg, teraz to ty gonisz berek
wyżyny to rzut beretem (yeah)
suko jestem independent (yeah)
jeszcze chwila pretendentem (jeszcze chwila pretendentem)
czasem mam brudne ręce (yeah)
chociaż nie boli mnie głowa (ey)
cały czas czas do przodu tak jak towar (ey)
cały czas do przodu pcham toward
takie moje życie moja dola
nigdy więcej nie chce mieć juz doła
tak+taki spływ trzeba utorować
patrze lewym okiem na te sprawy kiedy zanika mi instynkt
chcesz gadać więcej, to czemu ciągle milczysz

(yeah, yeah, pow, )
tylko grube sprawy…
nie biore syfu na barki, bo chce zeby jeszcze sie troche zachowaly yeah, yeah
oni sie nie zachowali wcale (yeah)
mam dosyć skakania do gardeł (yeah)
woda po mnie spływa tak jak w bajkach (yeah)
tracki gorące jak bagdad (yeah)
pochodze z kraju w którym nie żyjesz (o nie)
nawet głupi rząd cie tu zabije
mam, jeden, cel
i wiesz jak to pójdzie
onamatopeje w moim wykonaniu cudne huh?
mój styl nie jest fit, bo nie chudnie
stary napierdalam to jak burger
pierdole juz kłótnie, powtórnie tak jak zrobił k+mpel (bleh)
wszystko jest w dzungli sie czuje jak tarzan
wszystko jest w normie jak chce łapiać wiatr
pózniej przejdziemy na burze, burze
kiedy jebnie jeszcze raz to powtórze
że w tej branży zrobie coś, nawet jesli mam tą w kapturze sztuke (yeah)

- rejkuu1 lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS